Wojciech Biedroń: wejście prezesa PiS do rządu uspokoi nastroje
- Wejście Jarosława Kaczyńskiego zdecydowanie podniesie autorytet tego rządu i przede wszystkim ułatwi wszystkie przepływy polityczne - mówił w Polskim Radiu 24 Wojciech Biedroń. Według Agatona Kozińskiego, prezes PiS "do tej pory był arbitrem z oddali, teraz ten dystans zostanie skrócony". Tomasz Sakiewicz wskazał, że Jarosław Kaczyński ma nadzorować resorty siłowe - "ma to swój aspekt zarówno międzynarodowy, jak i wewnętrzny".
2020-09-24, 09:30
Minister Obrony Narodowej Mariusz Błaszczak w Programie 1 Polskiego Radia powiedział, że wejście prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego w skład rządu byłoby dobrym rozwiązaniem. Szef MON powiedział, że ostateczna decyzja w tej sprawie zapadnie po zakończeniu rozmów koalicyjnych w Zjednoczonej Prawicy.
Posłuchaj
Powiązany Artykuł
Dworczyk: obecność Jarosława Kaczyńskiego w rządzie miałaby charakter stabilizujący. Cieszyłbym się z tego
Agaton Koziński: prezes PiS uznał, że musi osobiście przejąć kontrolę
- Liczba komunikatów o tym, że Jarosław Kaczyński wchodzi do rządu, jest tak duża, że wydaje się to już właściwie przesądzone - stwierdził Agaton Koziński ("Wszystko, co najważniejsze"). - Rozumiem to w ten sposób, że Jarosław Kaczyński zwyczajnie uznał, że to wszystko wymknęło mu się spod kontroli - podkreślił.
Według publicysty "gra interesów pomiędzy poszczególnymi frakcjami obozu władzy stała się już tak skomplikowana", że prezes PiS uznał, że musi "osobiście przejąć kontrolę, patrzeć wszystkim na ręce". - Do tej pory Jarosław Kaczyński był takim arbitrem z oddali (...), teraz ten dystans zostanie skrócony - stwierdził Agaton Koziński.
REKLAMA
Wojciech Biedroń: będziemy mieli "nadpremiera"
- Kryzys był tak głęboki, że trzeba było wejścia Jarosława Kaczyńskiego do rządu - komentował Wojciech Biedroń. Jego zdaniem oznacza to, że "sytuacja była dramatyczna". Podkreślił, że jeszcze w weekend "koalicja wisiała na włosku". - Wejście Jarosława Kaczyńskiego, jak się wydaje, uspokoi nastroje - ocenił.
Publicysta "Sieci" uważa, że dołączenie do rządu prezesa PiS podniesie autorytet gabinetu Mateusza Morawieckiego. - Maszyneria sejmowa zostanie bardziej skorelowana z rządem i władzą wykonawczą - mówił. - Jestem przekonany, że większych konfliktów w Zjednoczonej Prawicy nie będzie. (...) Będziemy mieli "nadpremiera" - dodał.
REKLAMA
Tomasz Sakiewicz: prezes PiS będzie nadzorował resorty siłowe
- Proszę zwrócić uwagę, jakie resorty obejmuje nadzorem Jarosław Kaczyński, poza Ministerstwem Sprawiedliwości. To są resorty "siłowe", od których zależy pozycja Polski, bezpieczeństwo - zaznaczył Tomasz Sakiewicz ("Gazeta Polska"). Dziennikarz podkreślił, że ministerstwa te potrzebują "silnego kierownictwa" i "koordynacji". - To ma swój aspekt zarówno międzynarodowy, jak i wewnętrzny - ocenił.
Z kolei nadzór nad resortem sprawiedliwości, jak przekonywał Tomasz Sakiewicz, ma na celu "ewidentne wykończenie reform". - Niesnaski między ministrem sprawiedliwości, prezydentem i premierem powodowały, że często reformy wymiaru sprawiedliwości często same się blokowały, bądź niekoniecznie miały optymalny kształt - wskazał. - Jarosław Kaczyński ma to ukrócić - dodał.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: Debata poranka
REKLAMA
Prowadzący: Stanisław Janecki
Goście: Wojciech Biedroń ("Sieci"), Agaton Koziński ("Wszystko, co najważniejsze"), Tomasz Sakiewicz ("Gazeta Polska")
Data emisji: 24.09.2020
Godzina emisji: 8.36
REKLAMA
ms,
Polecane
REKLAMA