IPN chce rozliczyć przeszłość sędziego SN Józefa I. Publicysta: trzydzieści lat za późno
- To kwestia rozliczeń sędziów stanu wojennego, którzy orzekali w procesach karnych przeciwko działaczom opozycyjnym. Chcę przypomnieć, że po 1989 roku przyjęto zasadę nierozliczania tych sędziów za swoją zbrodniczą działalność. Ewentualnie można ich było skazać, jeżeli orzekali niezgodnie z ówczesnym prawem - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 Bogumił Łoziński, publicysta "Gościa Niedzielnego".
2020-12-01, 09:30
Prokuratorzy Instytutu Pamięci Narodowej wystąpili z wnioskiem do Sądu Najwyższego o pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędziego Józefa I. za bezprawne skazanie 21-letniego robotnika oskarżonego o kolportowanie ulotek wymierzonych we władze PRL.
Powiązany Artykuł
- Pozostaje pytanie, dlaczego teraz? Z tego, co znajduje się w atakach IPN, sędzia Józef I. orzekał w siedmiu tego typu sprawach. Wiemy, że I. jest jednym z głównych oponentów Prawa i Sprawiedliwości, obecnego rządu, jeśli chodzi o reformę sądownictwa. Jest bardzo aktywny w tych działaniach. Na pewno będzie zarzut, że jest to decyzja polityczna. Trudno będzie od tego zarzutu uciec, nie da się ukryć. To nie zmienia faktu że należy rozliczyć tych wszystkich sędziów - ocenił Bogumił Łoziński.
Powiązany Artykuł
IPN chce postawić zarzut zbrodni komunistycznej sędziemu SN. Jest wniosek o uchylenie immunitetu
Do sprawy odniósł się także redaktor Adam Buła, z "Polska The Times". - Niech to będzie walka o sprawiedliwość, która przypadkowo składa się w opowieść, którą nam serwowano przez dwa lata niszczenia SN, że tam są komuniści. (...) To wstrząsająca informacja, ale nie sądzę, żeby moi znajomi, sąsiedzi i pozostali mieszkańcy tego kraju dyskutowali dzisiaj na ten temat, zapominając o tym, co dzieje się za oknem w sprawie pandemii czy innych poważnych rzeczy.
- Pan I. parł do tego, by jego izba decydowała m.in. o legalności wyborów prezydenckich. To była koncepcja, aby uciszyć Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, aby kompetencje tej jednostki przejęła izba prowadzona przez niego. Sędzia I. to osoba, która współpracowała z wojskową bezpieką. Niewiele brakowało, by ten człowiek i jego sędziowie decydowali o ważności wyborów, ponad trzydzieści lat po upadku komunizmu. To jest siła tego przekazu, który nie został przerwany w 1989 roku, a trwa do dziś i wychowuje kolejnych adeptów tej komunistycznej szkoły sędziowskiej - podsumował Wojciech Biedroń z portalu wPolityce.pl.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Józef I. wydał wrześniową uchwałę Izby Pracy SN ws. ustawy dezubekizacyjnej, która obroniła przywileje emerytalne funkcjonariuszy SB.
Wniosek prokuratorów IPN skierowany do Sądu Najwyższego w sprawie sędziego I. jest efektem prowadzonego od października 2018 r. śledztwa w sprawie bezprawnego pozbawienia wolności działaczy demokratycznej opozycji w PRL.
Posłuchaj
Więcej w nagraniu.
***
REKLAMA
Audycja: "Debata poranka"
Prowadziła: Dorota Kania
Goście: Wojciech Biedroń (wPolityce.pl) Bogumił Łoziński ("Gość Niedzielny"), Adam Buła ("Polska The Times")
Data emisji: 01.12.2020
REKLAMA
Godz. emisji: 08.35
kmp
Polecane
REKLAMA