"Ucieczka w paszczę lwa". Sławomir Cedzyński o możliwości uzależnienia Rosji od Chin

- Rosja ma możliwość ucieczki w kierunku Państwa Środka. Wielu nazywa to ucieczką w paszczę chińskiego lwa, ponieważ tym samym Rosja może uzależnić się od Chin - powiedział w Polskim Radiu 24 Sławomir Cedzyński z Polska Press. Gośćmi "Debaty Poranka" byli również Jacek Liziniewicz z "Gazety Polskiej" oraz dr Bartosz Machalica z Centrum im. Ignacego Daszyńskiego. 

2022-02-25, 09:46

"Ucieczka w paszczę lwa". Sławomir Cedzyński o możliwości uzależnienia Rosji od Chin

Wczoraj nad ranem Rosja dokonała pełnej inwazji na Ukrainę. Zbombardowano wiele miast, a rosyjskie wojska lądowe przekroczyły granicę z północy, wschodu i południa. Dziś nad ranem pod intensywnym ostrzałem znalazł się Kijów. Ukraińskie władze w nocy poinformowały o 137 ofiarach śmiertelnych inwazji. Sytuację skomentowali na antenie Polskiego Radia 24 dr Bartosz Machalica z Centrum im. Ignacego Daszyńskiego, Sławomir Cedzyński z Polska Press oraz Jacek Liziniewicz z "Gazety Polskiej".

"Rosja ma możliwość uciekania przed sankcjami" 

Zdaniem dr. Bartosza Machalicy "sytuacja jest bezprecedensowa". - Jeśli chodzi o przestrzeń europejską to większość obywateli już zapomniała o tym, jak może wyglądać wojna, poza obywatelami Jugosławii. Ważne jest to, że Zachód stara się mówić i odpowiadać jednym głosem, zapadły trudne decyzje w sprawie bardziej dotkliwych sankcji - ocenił.

- Jest też kontekst globalny, czyli współpraca Rosji z Chinami, i on bardzo dużo zmienia, ponieważ gdybyśmy cofnęli się 20 lat, to sankcje nałożone na Rosję rzeczywiście byłyby czymś bardzo dotkliwym i mogłyby ją rzucić na kolana. Natomiast w obecnym świecie, gdzie powstał duży biegun w postaci Chin, Rosja ma możliwość uciekania przed sankcjami - zaznaczył gość "Debaty Poranka". 

Cedzyński: ucieczka w paszczę lwa

REKLAMA

Sławomir Cedzyński zgodził się z przedmówcą w tym, że "Rosja ma możliwość ucieczki w kierunku Państwa Środka". Jednak zwrócił uwagę, iż "wielu nazywa to ucieczką w paszczę chińskiego lwa, ponieważ tym samym Rosja może uzależnić się od Chin".

- Co do samych sankcji zgodzę się, że rzeczywiście Europa Zachodnia stara się mówić jednym głosem, ale nie bardzo jej to wychodzi. Widać to po wczorajszych ustaleniach dot. sankcji, które omijają SWIFT, omijają ostateczne zamknięcie inwestycji Nord Stream 2. Cztery państwa się wyłamują z daleko bardziej idących sankcji - stwierdził publicysta.

"Po Ukrainie będą następne państwa"

Jacek Liziniewicz wyraził nadzieję, że "może jednak Zachód weźmie pod uwagę, że ten problem się nie skończy i po Ukrainie będą następne państwa". - To jest oczywiste, że Polska od wczoraj powinna całą parę i świadomość społeczeństwa skierować w stronę zagrożenia ze strony Rosji - podkreślił. 

- Powinniśmy już mieć świadomość tego, że jesteśmy następni w kolejności i że nie mamy w zasadzie czasu do stracenia, że trzeba robić wszystko, żeby polską armię unowocześnić, przygotować społeczeństwo do tego, że perspektywą może być wojna - mówił gość Polskiego Radia 24.

REKLAMA

Przywódcy Unii Europejskiej nałożyli drugi pakiet sankcji wobec Rosji za atak na Ukrainę. Restrykcje obejmują sektory finansowy, energetyczny i transportowy, dotyczą też kontroli eksportu oraz ograniczeń dla rosyjskich oligarchów. Sankcje odcinają Rosji dostęp do najważniejszych rynków kapitałowych i wprowadzają zakaz eksportu niektórych technologii, między innymi do unowocześniania rafinerii.

Posłuchaj

Dr Bartosz Machalica, Sławomir Cedzyński i Jacek Liziniewicz o inwazji na Ukrainę (Debata poranka/PR 24) 22:14
+
Dodaj do playlisty

Więcej w nagraniu rozmowy.

***

Audycja: "Debata Poranka"

ProwadzącyAdrian Klarenbach 

REKLAMA

Goście: dr Bartosz Machalica (Centrum im. Ignacego Daszyńskiego), Sławomir Cedzyński (Polska Press), Jacek Liziniewicz ("Gazeta Polska")

Data emisji: 25.02.2022

Godzina emisji: 8.35

IAR/nt

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej