"Te nagrania i są zaskoczeniem i nie są". Arkadiusz Rogowski o materiale TVP o "Gazecie Wyborczej"

2022-07-25, 09:38

"Te nagrania i są zaskoczeniem i nie są". Arkadiusz Rogowski o materiale TVP o "Gazecie Wyborczej"
Rogowski: te nagrania i są zaskoczeniem i nie są.Foto: Shutterstock/Mateusz Szymański

- Zobaczyliśmy, a właściwe usłyszeliśmy Agorę od kuchni, to jakie zasady tam panują, jakie są priorytety i po raz kolejny zobaczyliśmy, że to ostrze nakierowane jest w zasadzie w jedną stronę - mówił w Polskim Radiu 24 Arkadiusz Rogowski, redaktor naczelny "Gazety Codziennej Nowiny". Gościem audycji był także dr hab. Sebastian Gajewski (Centrum im. Adama Smitha).

Portal tvp.info ujawnił nagranie, które zostało zarejestrowane przez jednego z uczestników spotkania pracowników "GW" z zarządem Agory w listopadzie 2021 r. Dotyczyło sporu między gazetą a spółką, który powstał po pomyśle, aby połączyć "GW" z należącym do wydawnictwa portalem gazeta.pl. Serwis miałby uzyskać dostęp do danych "Wyborczej", ale pracownicy "GW" boją się cięć budżetowych i zwolnień. Z nagrania wynika, że istnieje specjalna komórka od „tropienia” Daniela Obajtka. Z rozmów wyłania się obraz walki o władzę, pieniądze i wpływy oraz wzajemnych pretensji i ciężkich oskarżeń.

"Celem jest zarabianie pieniędzy"

Na antenie Polskiego Radia do materiału TVP odnieśli się goście Debaty Poranka. Jak wskazał dr hab. Sebastian Gajewski "myślę, że tutaj są dwa aspekty". - Pierwszy jest taki, że okazuje się, co nie powinno nikogo zaskakiwać, że podstawowym celem "Gazety Wyborczej" i Agory, jak wszystkich podmiotów prywatnych na rynku mediów jest zarabianie pieniędzy - ocenił.

- Drugi element, czyli "specjalna komórka od tropienia Obajtka", brzmi trochę zabawnie, trochę strasznie, jednak takie mamy realia na rynku mediów dzisiaj, że zarówno media są mediami zaangażowanymi jak i czytelnicy są zaangażowani - wskazał.

- Ja odnoszę wrażenie, że przeciętny czytelnik "GW" oczekuje wiadomości na temat prezesa Obajtka i niekoniecznie ma ochotę czytać o nim w samych superlatywach - zaznaczył. Dodał, że "można nad tym ubolewać, ale tak się ukształtował w Polsce rynek medialny i szczerze mówiąc nic mnie w tych stenogramach nie zaskoczyło, może poza faktem, że zostały ujawnione".

"Te nagrania i są zaskoczeniem i nie są"

Arkadiusz Rogowski wskazał z kolei, że "te nagrania i są zaskoczeniem i nie są". - Zobaczyliśmy, a właściwe usłyszeliśmy Agorę od kuchni, to jakie zasady tam panują, jakie są priorytety i po raz kolejny zobaczyliśmy, że to ostrze nakierowane jest w zasadzie w jedną stronę - ocenił.

- Jak rozumiem z tych nagrań, w "GW" najlepiej można zarobić na pisaniu o Danielu Obajtku i być może to tłumaczy dlaczego tych tekstów było tak wiele - powiedział.

Podkreślił, że "fragment, który najbardziej mnie zszokował, to jest ten dotyczący zdjęcia artykułu o Allegro". - Okazuje się, że nie można pisać krytycznie o podmiotach, które płacą za reklamę w "Gazecie Wyborczej". Czy to są wolne media? Bo ja raczej bym ich tak nie nazwał - wskazał.


Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Arkadiusz Rogowski: okazuje się, że nie można pisać krytycznie o podmiotach, które płacą za reklamę w "Gazecie Wyborczej" (Polskie Radio 24) 22:16
+
Dodaj do playlisty

***

AudycjaDebata poranka

Prowadził: Dorota Kania

Goście: dr hab. Sebastian Gajewski (Centrum im. Adama Smitha) i Arkadiusz Rogowski, redaktor naczelny "Gazety Codziennej Nowiny"

Data emisji: 25.07.2022

Godzina emisji: 08.36

jb

źródło: TVPInfo

Polecane

Wróć do strony głównej