Widmo Brexitu: Unia Europejska na rozdrożu
Referendum dot. Brexitu odbędzie się 23 czerwca – zapowiedział premier David Cameron. Brytyjczycy mają 4 miesiące na to, by podjąć decyzję, czy pozostaną w Unii Europejskiej. O konsekwencjach dla Wspólnoty ewentualnego wyjścia z Unii Wielkiej Brytanii mówili w Debacie Poranka: dr Małgorzata Bonikowska, prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych, dr Jolanta Szymańska, europeistka z UW i Marta Makowska z Centrum Inicjatyw Międzynarodowych.
2016-02-21, 19:48
Posłuchaj
Jak utrzymywała w rozmowie z Robertem Walenciakiem w Polskim Radiu 24 dr Małgorzata Bonikowska,jeśli referendum brytyjskie będzie przegrane i Wielka Brytania wyjdzie z Unii Europejskiej, to najbardziej na tym stracą takie kraje jak Polska.
Dr Jolanta Szymańska (L) i Marta Makowska (P), foto;: TB/PR24 – Reforma Unii Europejskiej przez kompromis z Wielką Brytanią nie następuje. Zasadnicza koncepcja tej organizacji nadal się nie zmienia – mówił gość Polskiego Radia 24.
Zdaniem dr Jolanty Szymańskiej, Brexit byłby niebezpiecznym precedensem, który mógłby doprowadzić do rozpadu całej Unii.
– Brexit jest groźniejszy niż wdrożenie pakietu reform unijnych. Sam zapis w Traktacie o wyłączeniu Wielkiej Brytanii z politycznej integracji będzie symbolicznym przypieczętowaniem Europy wielu prędkości – powiedziała europeistka.
Jak podkreślała Marta Makowska, premierowi Cameronowi zależy na tym, by Wielka Brytania pozostała w Unii Europejskiej. Wskazują na to również sondaże.
– W Brukseli udało się osiągnąć kompromis, ale Cameron pojechał tam bez agendy na rzecz reformy UE, ale z agendą, która ma uratować Wielką Brytanię przed wyjściem z UE. Jeśli Cameron przeprowadzi intensywną kampanię, to Wielka Brytania pozostanie w Unii – stwierdził gość Debaty Poranka.
Polskie Radio 24/dds/pj