Dwie stołeczne prokurator zawieszone. Publicyści: z zarzutami nie mogą dalej pełnić swoich obowiązków

Zarzuty, które śledczy zamierzają przedstawić Ewie W. i Małgorzacie M., dotyczą przekazania osobom nieuprawnionym informacji z toczącego się postępowania, niedopełniania obowiązków służbowych i - wobec Ewy W. - także zaangażowania się w działalność polityczną.

- Mamy do czynienia bardzo zagmatwaną sprawą - ocenił dr Bartosz Machalica. - Inwigilacja prokurator była, według kanadyjskiego uniwersytetu, wykonywana za pomocą narzędzia Pegasus, który umożliwia modyfikację treści zawartych w telefonie. To sytuacja, w której jeszcze nigdy nie byliśmy - powiedział.

Dwie stołeczne prokurator zawieszone

Z kolei zdaniem Dariusza Grzędzińskiego "o ile można zgodzić się z argumentacją, że sprawa użycia Pegasusa jest okolicznością łagodzącą dla prokurator Ewy W., tak już pójście w narrację, że Pegasus ma możliwości, by modyfikować lub wręcz tworzyć od zera treści na zainfekowanych urządzeniach jest nieco karkołomna".

- Na chwilę obecną trzeba powiedzieć, że winę należy udowodnić, co zostanie zrobione. Ewa W. i Małgorzata M. pełnią zawód odpowiedzialności społecznej. Ja nie wyobrażam sobie, żeby prokurator z poważnymi zarzutami miał dalej pełnić swoje obowiązki - podkreślił natomiast Mateusz Kosiński.

• Dwie stołeczne prokurator zawieszone. Rzońca: wymiar sprawiedliwości nie może im odpuścić

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Mateusz Kosiński, dr Bartosz Machalica i Dariusz Grzędziński o odwołaniu dwóch warszawskich prokuratorek ("Debata poranka"/Polskie Radio 24) 22:46

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

***

Audycja: Debata poranka

Prowadził: Adrian Klarenbach

Goście: Mateusz Kosiński ("Tygodnik Solidarność"), dr Bartosz Machalica (Centrum im. I. Daszyńskiego), Dariusz Grzędziński (wprost.pl)

Data emisji: 2.12.2022 r.

Godzina emisji: 08.36

ng//PAP/kor