"Jest w gronie najlepszych tenisistów". Cezary Gurjew o Hubercie Hurkaczu
2021-11-18, 20:56
- Wszyscy tenisiści światowej czołówki widzą, jakie on ma możliwości. Hubert Hurkacz jest na pewno jednym z najlepiej wyszkolonych technicznie tenisistów świata, ale musi wykorzystać to w odpowiednim momencie - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 korespondent Polskiego Radia w Turynie Cezary Gurjew.
Hubert Hurkacz przegrał z Niemcem Alexandrem Zverevem 2:6, 4:6 w swoich trzecim, ostatnim meczu grupowym ATP Finals w Turynie. Debiutujący w kończącym sezon turnieju masters tenisista z Wrocławia, który ma trzy porażki na koncie, ostatecznie stracił szanse na półfinał. - Żałuję, że tak się potoczyło, ale cieszę się z udziału - zaznaczył.
Powiązany Artykuł
ATP Finals. "Mecz ciężki mentalnie". Zverev zadowolony po wygranej z Hurkaczem
Zdaniem gościa "Magazynu sportowego" "Hubert Hurkacz jest 24-letnim mężczyzną, którego każdy lubi, a jednocześnie wszyscy tenisiści światowej czołówki, widzą, jakie on ma możliwości". Cezary Gurjew zaznaczył, że "jest cienka granica między uprzejmością a byciem killerem na korcie". - Hubert Hurkacz jest na pewno jednym z najlepiej wyszkolonych technicznie tenisistów świata, ale musi wykorzystać to w odpowiednim momencie - powiedział.
Korespondent Polskiego Radia w Turynie przyznał też, że za polskim tenisistą "świetny rok". - Półfinał Wimbledonu, trzy wygrane turnieje. Finiszował, szukał punktów, zdołał awansować. Jest w gronie najlepszych tenisistów - podkreślił Cezary Gurjew.
Posłuchaj
24-letni Hurkacz przegrał w kończącej sezon imprezie masters wszystkie trzy spotkania w Grupie Czerwonej. Na otwarcie pokazał się z dobrej strony i urwał seta wiceliderowi światowej listy Rosjaninowi Daniiłowi Miedwiediewowi, ale potem miał już znacznie mniej powodów do zadowolenia. Zawiódł w konfrontacji z włoskim rezerwowym Jannikiem Sinnerem, przegrywając 2:6, 2:6, a na zakończenie uległ rozstawionemu z numerem trzecim Alexandrowi Zverevowi 2:6, 4:6. Pojedynek z wyżej notowanym Niemcem zaczął bardzo słabo - po 10 minutach przegrywał 0:4 i w tym czasie zapisał na swoim koncie zaledwie dwa punkty.
- Na pewno "Sascha" dobrze grał i dobrze serwował. Nie wszedłem w mecz tak, jak zazwyczaj mi się to udaje. Nie był to najlepszy start, pewnie jeden ze słabszych, jakie miałem. Ale cieszę się bardzo z tego, że później wróciłem do gry w drugim secie - zaznaczył Hubert Hurkacz w rozmowie z dziennikarzami.
* * *
Audycja: "Magazyn sportowy"
Prowadzi: Rafał Bała
Gość: Cezary Gurjew (komentator sportowy, korespondent Polskiego Radia w Turynie)
Data emisji: 17.11.2021
Godzina emisji: 20.06
IAR/nt