Październik ’56. "Ta data dotyczy każdej węgierskiej rodziny"
Październik 1956 roku to jedna z najbardziej tragicznych dat w węgierskiej historii. Mówił o tym w programie Świat w Południe znawca Węgier, Dominik Hejj.
2016-10-24, 14:03
Posłuchaj
60 lat temu studenci w Budapeszcie i w innych węgierskich miastach wyszli na ulice żądając wycofania z Węgier wojsk sowieckich, domagając się rozwiązania znienawidzonej bezpieki komunistycznej, przywrócenia systemu wielopartyjnego i tradycyjnego godła. Protesty zostały krwawo stłumione przez wojska sowieckie - po 19 dniach walki zginęło 2,5 tys. osób, 300 zostało straconych za udział w powstaniu.
Jak podkreślił Dominik Hejj, "nie ma chyba węgierskiej rodziny, której październik 1956 roku by nie dotknął". - Rewolucja 1956 roku zajmuje w historii o tyle ważne miejsce, bo nawiązuje do Wiosny Ludów. Godło którego przywrócenie się domagano było XIX-wiecznym symbolem kossuthkowskim – zaznaczył gość.
Gość Polskiego Radia 24 odniósł się także do niedzielnych obchodów rocznicy i przemówienia Victora Orbana. Jego zdaniem, raziło w nim odwoływanie się do współczesnej polityki.
Więcej w całej rozmowie.
REKLAMA
Gospodarzem audycji był Agata Kasprolewicz.
Polskie Radio 24/pr
__________________
Data emisji: 24.10.16
REKLAMA
Godzina emisji: 12:35
REKLAMA