O dialogu polsko - niemieckim w sprawie "wypędzonych"
Czy na poziomie europejskim da się oprzeć opowieść o historii na wspólnych założeniach? – Chodzi o to, by porozumiewać się i mówić sobie nawzajem jak myślimy o przeszłości – mówił w audycji "Szukając dziury w całym” Rafał Rogulski, dyrektor Europejskiej Sieci Pamięć i Solidarność.
2018-10-16, 21:47
Posłuchaj
Gość Polskiego Radia 24 tłumaczył jak doszło do powstania Europejskiej Sieci Pamięć i Solidarność.
- To międzynarodowe przedsięwzięcie, którego celem jest wspieranie dialogu ponadnarodowego o historii w Europie – mówił Rafał Rogulski. - Powstała formalnie około 2005 roku, a poprzedziły ten fakt wieloletnie dyskusje, a później negocjacje wywołane publicznym sporem w Europie Środkowej, między Polakami a Niemcami. Chodziło o sposób podejścia niemieckich polityków do swojej przeszłości, a przede wszystkim do tzw. wypędzonych, czyli osób, które w wyniku II wojny światowej zostały wysiedlone z terenów, przynależnych później do Polski i ówczesnego Związku Radzieckiego - dodał dyrektor Europejskiej Sieci Pamięć i Solidarność.
Rafał Rogulski przypomniał, że pierwszym koordynatorem sieci w Polsce był śp. Andrzej Przewoźnik, szef Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, który zginął w katastrofie smoleńskiej. - Kierował negocjacjami, doprowadził do podpisania w lutym 2005 roku deklaracji o jej powołaniu. W tej samej katastrofie zginął pan minister Tomasz Merta. Dzięki jego odwadze i decyzji podjętej pod koniec 2009 roku i w 2010 roku zaczął działać sekretariat. Ja rozpocząłem pracę nad tworzeniem tego sekretariatu 1 kwietnia 2010 roku - wspominał gość Polskiego Radia 24.
Więcej w całej audycji.
REKLAMA
Gospodarzem programu był Łukasz Warzecha.
Polskie Radio 24
---------------------------------
Data emisji: 16.10.18
Godzina emisji: 20.35
REKLAMA