Wielki powrót Donalda Tuska? Szczepański: były premier dostał to, czego chciał
- Trzeba powiedzieć, że powrót Donalda Tuska to jest nadanie dynamiki temu, co dzieje się na opozycji. Przynajmniej przez te ostatnie trzy dnia zupełnie inaczej wygląda ta sytuacja opozycyjna, tak się wydaje. Trzeba zauważyć, że Donald Tusk dostał wszystko, co chciał - mówił w Polskim Radiu 24 Jakub Szczepański (publicysta Interia.pl). Gościem "Debaty Dnia" był także Kamil Kwiatek (publicysta wpolityce.pl).
2021-07-05, 20:00
W sobotę podczas posiedzenia Rady Krajowej PO, Borys Budka zrezygnował z funkcji szefa partii, aby następnie wraz z Donaldem Tuskiem zostać wybranym na wiceprzewodniczącego.
Powiązany Artykuł
"Żadnego programu, sposobu na naprawienie życia politycznego". Kukiz skomentował przemówienie Tuska
- Kiedy zdecydował się na powrót od razu został szefem, udało mu się wydrzeć przywództwo Borysowi Budce i udało mu się spacyfikować dążenia Rafała Trzaskowskiego do tego, żeby przejąć Platformę. Jak na razie wszystko dla byłego premiera układa się dobrze - ocenił Jakub Szczepański.
Jak zaznaczył publicysta Interii pozostaje tylko pytanie, czy Donald Tusk ma pomysł na to, jak prowadzić dalej PO. - Zakładam, że tak. Wszyscy, którzy go znają wiedzą, że on raczej w ciemno nie wykonuje żadnych ruchów, tylko robi to z jakimś wyprzedzeniem - dodał.
"Przyzwyczailiśmy się do braku oferty opozycji"
- To dobrze dla debaty publicznej, że ktoś taki wzmacnia opozycję, no bo do tej pory polityka była zdominowana przede wszystkim przez partię Jarosława Kaczyńskiego i tak naprawdę była trochę nudnawa. My, dziennikarze zaczęliśmy się przyzwyczajać do takiego marazmu politycznego i do braku oferty opozycji - stwierdził Szczepański.
REKLAMA
Kamil Kwiatek z wpolityce.pl zaznaczył, że powrót Donalda Tuska na polską scenę polityczną dla Platformy jest wielką zmianą. - Widać, że partia ta wyczekiwała Tuska już bardzo długo. Borys Budka nie poradził sobie z przywództwem - dodał.
Posłuchaj
Posłuchaj
- Po tym sobotnim kongresie dziennikarze zwracali uwagę, że nie było żadnego planu, że Tusk nie przedstawił żadnego zarysu programu. Uważam, że to nie było miejsce na to, że to spotkanie było zorganizowane w innym celu. Donald Tusk wystąpił trochę jako taki psychoterapeuta PO, chciał na nowo wskrzesić wiarę w politykach, że Platforma jeszcze może coś ugrać na tej scenie, że jest w stanie pokonać PiS. Ta wiara po sześciu porażkach z rzędu mogła wygasnąć - zaakcentował Kamil Kwiatek.
Więcej w nagraniu.
***
REKLAMA
Audycja: "Debata dnia"
Prowadził: Mirosław Skowron
Goście: Kamil Kwiatek (publicysta wpolityce.pl), Jakub Szczepański (publicysta Interia.pl)
Data emisji: 05.07.2021
REKLAMA
Godz. emisji: 18.06
kmp
REKLAMA