Spór o "Twarz" Małgorzaty Szumowskiej
W Trendach Kultury o nagrodzonym Srebrnym Niedźwiedziem na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Berlinie filmie „Twarz” Małgorzaty Szumowskiej rozmawiali Piotr Czerkawski i Tadeusz Sobolewski – krytycy filmowi.
2018-03-22, 06:01
Posłuchaj
Film Małgorzaty Szumowskiej to opowieść o mężczyźnie, który stracił twarz w wypadku. Po operacji wraca on do rodzinnej miejscowości, ale ludzie nie wiedzą, jak go traktować – bohater staje się dla nich kimś obcym. Gospodarz programu – Joanna Sławińska – oceniła, że po obejrzeniu filmu poczuła rozczarowanie. Powiedziała, że nie przypuszczała, iż zobaczy film „tak płaski, mało wyrafinowany artystycznie i boleśnie prosty”. – Znamy znakomite przykłady kina prześmiewczego, ironicznego i krytycznego (m.in. filmy Munka, czy niektóre filmy Smarzowskiego), ale „Twarz” Szumowskiej odstaje od nich jakością. Słabością tego filmu jest scenariusz i jednowymiarowe postacie – dodała.
– Świadomość, że od pewnego momentu nie dowiadujemy się o głównym bohaterze, Jacku, w którego wciela się Mateusz Kościukiewicz, niczego więcej, bardzo przeszkadza. Małgorzata Szumowska, która w takich filmach jak „Body/Ciało” czy „33 sceny z życia” pokazała, że bywa artystką naprawdę wysokiej próby, wpadła we własne sidła – komentował w Polskim Radiu 24 Piotr Czerkawski. – Z jednej strony reżyserka krytykuje patrzenie na człowieka przez pryzmat stereotypów, traktowanie go jak „obcego”. Z drugiej jednak, nie mogę się oprzeć wrażeniu, że sama bardzo podobnie traktuje głównego bohatera. Patrzy na niego przez pryzmat nowej twarzy, człowieka dotkniętego defektem. Tam nie ma pełnokrwistej postaci, jest tylko jakiś konstrukt. To wszystko jest rozczarowująco papierowe – dodawał.
Tadeusz Sobolewski z kolei zwrócił uwagę na to, że dzięki takiej formie widz może niejako wcielić się w Jacka, doświadczać zachowań „chamskich” postaci. Jest obserwatorem przedstawionych w filmie sytuacji. – Szumowska jest konsekwentna, cały czas idzie swoją drogą. Każdy jej film jest inny gatunkowo, w „Twarzy” też przekracza horyzont. Ustawia nas w luksusowej sytuacji, w której możemy patrzeć ostro na zbiorowość, w której sami jesteśmy. Tak, jak główny bohater – wskazywał ekspert, dodając że reżyserka swoim filmem, jego komizmem, „odkrywa coś nowego”, czego w polskiej kinematografii dotychczas nie było.
Więcej w całej audycji.
REKLAMA
Gospodarzem programu była Joanna Sławińska.
Polskie Radio 24/zz
Trendy Kultury w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje
____________________
REKLAMA
Data emisji: 21.03.18
Godzina emisji: 22.15
REKLAMA