M. Stachowiak-Różecka o marszu w Białymstoku: policja zareagowała tak, jak trzeba

2019-07-22, 08:01

M. Stachowiak-Różecka o marszu w Białymstoku: policja zareagowała tak, jak trzeba
Mirosława Stachowiak-Różecka. Foto: PR24

- Szybkie wyłapania bandziorów, opublikowanie wizerunków tych, którzy jeszcze nie zidentyfikowano, oddanie sprawy do prokuaruty. Wydaje się, że policja zareagowała tak, jak trzeba - powiedziała poseł Mirosława Stachowiak-Różecka w Polskim Radiu 24. 

Posłuchaj

22.07.19. "24 Pytania": Mirosława Stachowiak-Różecka (Polskie Radio 24)
+
Dodaj do playlisty

Posłanka PiS skomentowała w ten sposób wydarzenia, do jakich doszło w weekend w Białymstoku. Ulicami miasta przeszedł wtedy pierwszy Marsz Równości, odbyły się też kontrmanifestacje przeciwników marszu.

Powiązany Artykuł

Joanna Augustynowska 1200_.jpg
J. Augustynowska: brak reakcji na działania kibiców pokazuje nieporadność władzy

Kontrmanifestacje przeciwników

Kontrmanifestanci szli po obu stronach Marszu Równości przez cały czas, odgradzał ich kordon policji. Kilka razy próbowano zablokować marsz, kontrmanifestanci stawali na przejściach dla pieszych i na skrzyżowaniach. Do najpoważniejszego - w ocenie policji - doszło przy białostockiej katedrze, tam próbowano blokować marsz siadając na całej szerokości ulicy i placu z hasłem "Normalna rodzina=chłopak+dziewczyna", a w stronę policjantów rzucano kamieniami i butelkami, funkcjonariusze musieli użyć środków przymusu. 

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Joanna Lichocka: opozycja wykorzystuje sprawę Białegostoku do walki politycznej

- Potępiamy jakąkolwiek agresję. Marsz był zorganizowany legalnie, był dobrze chroniony przez policję i jestem juz zmęczona próbą manipulacji, gdzie sympatyków prawej strony, Polaków konserwatywnych, wkładać w faszystkowskie ubranka i buty. Powtarzam zatem wyraźnie: wszelkie przejawy agresji i przemocy są przez nas potępiane i będą ścigane - mówiła poseł Stachowiak-Różecka. 

Policja publikuje wizerunki podejrzanych

W niedzielę po południu funkcjonariusze podlaskiej policji zaczęli publikować wizerunki osób, które są podejrzane, m.in. o udział w pobiciu 14-latka oraz blokowanie ulic. Do sobotnich wydarzeń odniosła się szefowa MSWiA Elżbieta Witek, która na Twitterze napisała, że nie było przyzwolenia na chuligańskie zachowania, a każda osoba dopuszczająca się łamania prawa musi liczyć się z konsekwencjami. 

- Szybkie wyłapania bandziorów, opublikowanie wizerunków tych, którzy jeszcze nie zidentyfikowano, oddanie sprawy do prokuaruty. Wydaje się, że policja zareagowała tak, jak trzeba - powiedziała poseł Mirosława Stachowiak-Różecka w Polskim Radiu 24. 

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Marsz Równości w Białymstoku. Policja publikuje wizerunki osób, które naruszyły prawo

Pytana o oczekiwany wynik wyborczy Prawa i Sprawiedliwości, Mirosława Stachowiak-Różecka mówiła, że "to nie jest czas na liczenie punktów procentowych". - Jestem liderem listy PiS w okręgu wrocławskim i zadanie, jakie mi powierzono, polega na zrobieniu jak najlepszego wyniki we Wrocławiu - mówiła. Jak dodała, ma nadzieję, że po wyborach "będzie mogła pochwalić się większą liczbą mandatów poselskich w Sejmie". 

Zachęcamy do wysłuchania całej rozmowy. 

***

Audycja24 Pytania

ProwadzącyGrzegorz Jankowski

GośćMirosława Stachowiak-Różecka (PiS)

Data emisji: 22.07.19

Godzina emisji: 7.09


Polskie Radio 24, PAP/ mbl

Polecane

Wróć do strony głównej