Poseł PSL: będziemy się przypatrywać sondażom, ale najpierw dajmy się zacząć kampanii

2020-02-10, 08:15

Poseł PSL: będziemy się przypatrywać sondażom, ale najpierw dajmy się zacząć kampanii
Krzysztof Paszyk. Foto: PR24

- Ci, którzy przychodzą na spotkania z politykami, wskazują na przeprowadzenie debaty. Ale przede wszystkim potrzebna jest debata między kandydatami na prezydenta. Po to, by wyborcy mogli poznać ich pomysły - mówił w Polskim Radiu 24 Krzysztof Paszyk, poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Posłuchaj

Krzysztof Paszyk o rozpoczynającej się kampanii w związku z wiosennymi wyborami prezydenckimi (24 Pytania - Rozmowa Poranka/Polskie Radio 24)
+
Dodaj do playlisty

Marszałek Sejmu Elżbieta Witek w środę podała datę wyborów prezydenckich. Ogłosiła, że odbędą się one w niedzielę 10 maja, a ewentualna druga tura zostanie przeprowadzona dwa tygodnie później - 24 maja. Kilka godzin później podczas spotkania z mieszkańcami Lubartowa Andrzej Duda oficjalnie ogłosił, że będzie ubiegał się o prezydencką reelekcję. Jak pokazuje najnowszy sondaż przeprowadzony przez IBRIS dla "Rzeczpospolitej" i opublikowany w poniedziałkowym wydaniu dziennika, urzędujący prezydent cieszy się najwyższym, 43,7 proc. poparciem. Druga jest Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) - 29,2 proc., trzecie miejsce zajmuje Szymon Hołownia (kandydat niezależny) - 8,1 proc., kandydat PSL-u plasuje się zaś na piątej pozycji z 4-proc. poparciem.

Powiązany Artykuł

duda-1200-pap.jpg
IBRIS: Andrzej Duda z wysokim poparciem. Wygrałby także w II turze

Zdaniem Krzysztofa Paszyka do sondaży należy podchodzić z dystansem. - One są złożonym zjawiskiem, pokazują różne trendy. Będziemy się im bacznie przypatrywać, ale dajmy się tej kampanii zacząć - podkreślił.

Stwierdził, że kandydat "ludowców" na prezydenta wcale nie cieszy się tak niskim poparciem, jak pokazuje to sondaż przeprowadzony dla "Rzeczpospolitej". - Wszelkie bardziej pogłębione badania wskazują na największy uniwersalizm Władysława Kosiniaka-Kamysza. Jest on interesującym kandydatem i dla części wyborców prawicowych, i umiarkowanej lewicy - uznał. - Natomiast Andrzej Duda ma dużą premię, bo tak naprawdę kampanię robił przez pięć lat jako prezydent. Wszyscy pozostali kandydaci dopiero ją zaczynają - zaznaczył poseł PSL.

"Spór PiS i PO wyniszczający"

Według Krzysztofa Paszyka w trakcie kampanii powinno dojść do debaty wyborczej, bo chcą jej wyborcy. - Ci, którzy przychodzą na spotkania z politykami, podkreślają to. Ale przede wszystkim potrzebna jest debata między kandydatami. Po to, by wyborcy mogli poznać ich pomysły. Dzisiaj istotne jest nie tylko to piekiełko, które w Polsce rozgorzało, ale przyszłość naszego kraju - mówił gość audycji.

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Znamy datę wyborów prezydenckich. Zielone światło dla kampanii wyborczej

Przyznał, że jako polityk PSL-u nie poczuwa się do odpowiedzialności za zaistniały spór polityczny. Mimo że "ludowcy" wcześniej współtworzyli rząd z PO. - Za to piekiełko odpowiedzialne są w dużej mierze dwa obozy polityczne, które wojują ze sobą od 15 lat. To PiS i PO. Ich spór jest bezrefleksyjny i wyniszczający - powiedział Krzysztof Paszyk.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

* * *

Audycja: "24 Pytania - Rozmowa Poranka"
Prowadzi: Grzegorz Jankowski
Gość: Krzysztof Paszyk (PSL)
Data emisji: 10.02.2020
Godzina emisji: 07.14

PR24/bb

Polecane

Wróć do strony głównej