"Niemcy wykonały duży wysiłek negocjacyjny". Wiceszef MSZ o sukcesie szczytu UE
- Rolą prezydencji jest szukanie rozwiązań, które znajdą poparcie wśród 27 państw. Jeśli ktoś cokolwiek narzucał, to te kraje, które chciały, by budżet był jak najmniejszy. Nie były to Niemcy. Niemcy wykonały duży wysiłek negocjacyjny, wraz z Polską i Węgrami - mówił na antenie Polskiego Radia 24 wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński.
2020-12-14, 08:00
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 o sukcesie szczytu UE świadczą komentarze niechętne Polsce. - Mieliśmy bardzo ostry tekst George'a Sorosa, który wzywał do tego, by ukarać Polskę i Węgry. Soros jest bardzo zawiedziony, sprawę nazywa najgorszym z możliwych porozumień. Niektórzy niemieccy publicyści twierdzą, że Polska znowu się wywinęła. Rozczarowanie i rozgoryczenie jest wszechobecne w tych środowiskach, które nie są do nas dobrze nastawione. To najlepiej pokazuje efekt tego szczytu. Tymczasem wszystkich 27 przywódców podkreśla, że wynik szczytu jest pozytywny - powiedział Paweł Jabłoński.
Powiązany Artykuł
Jarosław Kaczyński: nasza formacja jako jedyna jest w stanie bronić interesu Polski
Wiceszef MSZ przypomniał, że nadrzędnym prawem UE są traktaty, natomiast rozporządzenia są wtórne. - Rozporządzenie jest aktem niższego rzędu, jego naturą jest to, że może być w dowolnym momencie zmieniane. Co byłoby, gdybyśmy wywalczyli wycofanie się z rozporządzenia i za pół roku RE wróciłaby do tego samego tekstu? Nie mielibyśmy już prawa weta, nie byłoby żadnych ograniczeń, w ramach których UE musiałaby się poruszać. Moglibyśmy wpaść w bardzo niebezpieczną pułapkę. Chwilowy sukces nie gwarantowałby nam bezpieczeństwa na długie lata. A właśnie ten cel nam przyświecał i udało się go osiągnąć, wpisując zabezpieczenia w konkluzjach, których nie da się zmienić, bo do tego potrzebna jest jednomyślność - tłumaczył wiceminister Jabłoński.
Dodał, że konkluzje będzie można zmienić, ale pod warunkiem, że zgodzi się na to jednogłośnie 27 państw. - To jest tylko teoretyzowanie. Nie zamierzamy zgodzić się na zmianę zapisów, które są bardzo korzystne. Skupiają się na problemie nadużyć i korupcji w UE. O tym będziemy w najbliższych latach rozmawiali w UE, chodzi o potężne pieniądze, które są zabierane europejskiemu podatnikowi. Natomiast udało nam się doprowadzić do tego, że jest gwarancja, iż mechanizm nie będzie nadużywany do arbitralnych decyzji opartych wyłącznie o przesłanki polityczne, by karać państwa nieposłuszne. To było największe zagrożenie, którego udało się uniknąć - podkreślił Paweł Jabłoński.
REKLAMA
Czytaj także:
- "Wielka ulga". Merkel, Michel i von der Leyen zadowoleni z porozumienia ws. budżetu UE
- "Rząd zrobił wszystko, by obronić polską suwerenność". Jarosław Kaczyński o szczycie EU
Jego zdaniem nie jest problemem, że również w rządzie pojawiają się różne oceny szczytu UE. - Jesteśmy rządem koalicyjnym, mamy różne opinie na różny tematy. Dyskusja jest naturalna. Dobrze, że toczy się publicznie. Dzięki temu wyborcy mają możliwość zapoznania się z różnymi ocenami. Problemem jest natomiast to, że spór w Polsce o sprawy międzynarodowe niektóre partie opozycyjne wynoszą na zewnątrz. W innych krajach jest to niespotykane, nie głosuje się za sankcjami przeciwko swojemu państwu. Możemy się spierać mocno w kraju, ale za granicą Polska powinna mówić jednym głosem - zauważył gość Polskiego Radia 24.
Posłuchaj
Paweł Jabłoński wyjaśnił również, że prezydencja nie sprawuje władzy w UE. - Jest swego rodzaju mediatorem między stronami. Wszystkie 27 stron twardo stawia swoje interesy. Sztuką dobrej prezydencji jest znalezienie takiego porozumienia, które pozwoli te interesy pogodzić. Rolą prezydencji nie jest narzucanie propozycji, ale znajdywanie wspólnych rozwiązań. Jeśli ktoś cokolwiek narzucał, to te kraję, które chciały, by budżet był jak najmniejszy. Nie były to Niemcy. Niemcy wykonały duży wysiłek negocjacyjny, wraz z Polską i Węgrami - podsumował wiceszef MSZ.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
* * *
Audycja: "24 Pytania-Rozmowa Poranka"
Prowadzący: Mirosław Skowron
Gość: Paweł Jabłoński (wiceminister spraw zagranicznych)
Data emisji: 14.12.2020
Godzina emisji: 07.15
PR24
REKLAMA