"Nie chodzi o jedną koncesję, ale o strukturę własności mediów". Szef KRRiT o ustawie medialnej
- Istota problemu nie jest związana z konkretną koncesją, z konkretną procedurą, tylko z samą sytuacją własności mediów w Polsce, czyli właśnie ze stuprocentową obecnością kapitału pozaunijnego u koncesjonariusza - powiedział w Polskim Radiu 24 Witold Kołodziejski, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.
2021-07-13, 08:12
Grupa posłów PiS wniosła w ubiegłym tygodniu do Sejmu projekt zmiany ustawy o radiofonii i telewizji. W projekcie wskazano m.in., że "koncesja na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych może być udzielona osobie zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem, że taka osoba zagraniczna nie jest zależna od osoby zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie niebędącym państwem członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego".
Powiązany Artykuł
"Prawie takie same rozwiązania funkcjonują w innych krajach". Sasin o projekcie ustawy medialnej
TVN jest w trakcie rozmów z Krajową Radą Radiofonii i Telewizji w sprawie przedłużenia koncesji. Właścicielem TVN jest amerykański koncern Discovery, ale zarządza stacją za pośrednictwem spółki Polish Television Holding BV, zarejestrowanej w Holandii. W tej sprawie w niektórych mediach zwrócono uwagę, że obóz rządzący w Polsce rzekomo nie chce przesłużyć koncesji TVN.
Posłuchaj
- Nie mogę milczeć w obliczu takiego wielkiego naporu medialnego z zewnątrz. Trzeba wyjaśnić, co jest istotą problemu, a co nią nie jest. Istota nie jest związana z konkretną koncesją, z konkretną procedurą, tylko z samą sytuacją własności mediów w Polsce, czyli właśnie tą stuprocentową obecnością kapitału pozaunijnego u koncesjonariusza - powiedział w Polskim Radiu 24 Witold Kołodziejski.
Jak zaznaczył, każdy kraj ma w tej dziedzinie swoje regulacje. - W większości są one wręcz restrykcyjne i dotyczą kapitału narodowego. Wielokrotnie mówiło się ustawach francuskich, niemieckich lub innych. A u nas ustawa nie jest tak restrykcyjna. Ona oczywiście dopuszcza kapitał europejski i kapitał z Europejskiego Obszaru Gospodarczego - dodał szef KRRiT.
REKLAMA
- "Merytoryczne i przemyślane argumenty'". Maciej Kożuszek o strategii PiS ws. ustawy o radiofonii i telewizji
- "Jesteśmy państwem suwerennym". Anna Kwiecień o projekcie zmiany ustawy o radiofonii i telewizji
Przypomniał, że "w 2004 roku była zmieniana ustawa, właśnie przy wstąpieniu do Unii, żeby zgodnie z Traktatem Unijnym podmioty europejskie były traktowane na równych prawach z podmiotami polskimi".
- To była decyzja rządowa, wynikająca ze zobowiązań europejskich. Rozszerzono zakres, w którym pierwotnie koncesja mogła być udzielona tylko i wyłącznie podmiotom polskim. Jeżeli był tam udział kapitału obcego, zagranicznego, to był on ograniczony do mniejszościowych udziałów, czyli 49 procent. Uczyniono wyjątek: że podmiotów europejskich nie traktuje się jak podmioty zagraniczne. Przez wiele lat tak to funkcjonowało - powiedział przewodniczący.
- Sprawa z TVN dokonała pewnego przełomu. Ale nie chodzi o tego konkretnego nadawcę, a o samą zasadę i zastosowanie ustawy. Wykorzystano ten mechanizm jako furtkę do przeniesienia uprawnień na podmioty z całego świata, właściwie bez żadnej kontroli - podkreślił Witold Kołodziejski.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: 24 Pytania - rozmowa poranka
Prowadząca: Dorota Kania
Gość: Witold Kołodziejski (przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji)
REKLAMA
Data emisji: 13.07.2021
Godz. emisji: 7.35
bartos
REKLAMA