"Są instrumentalnie traktowani przez Białoruś i Rosję". Kowal o uchodźcach na granicy UE
- To nie jest fala i duże zagrożenie. Mamy do czynienia z grupą uchodźców, którzy są wystawieni przez reżim Aleksandra Łukaszenki, by psuć relacje w Polsce i w UE - mówił w Polskim Radiu 24 Paweł Kowal z Koalicji Obywatelskiej.
2021-08-20, 08:20
Na granicach Białorusi z UE gwałtownie wzrosła liczba nielegalnych migrantów z Iraku, Syrii, Afganistanu i innych krajów. Najwięcej osób trafiło dotąd na Litwę, która zarzuciła Białorusi zorganizowanie przerzutu imigrantów na jej terytorium w ramach "wojny hybrydowej". Po tym, jak Litwa przyjęła przepisy, umożliwiające jej służbom granicznym odsyłanie migrantów na Białoruś, ich grupy przekierowały się na granicę z Łotwą i Polską. Również Łotwa podjęła decyzję o odsyłaniu migrantów i wprowadziła na granicy stan sytuacji wyjątkowej.
Powiązany Artykuł
"Polska nie ulegnie temu szantażowi". Premier o możliwych działaniach wobec uchodźców
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 mamy do czynienia z grupą uchodźców, którzy są wystawieni przez reżim Aleksandra Łukaszenki, by psuć relacje w Polsce i w UE. - To nie jest fala i duże zagrożenie. Powinniśmy pomagać i zachowywać się humanitarnie. Z drugiej strony dajmy działać Straży Granicznej. Ci, którzy chcą być uchodźcami w Polsce, powinni złożyć odpowiednie dokumenty. Natomiast kluczowe jest, żebyśmy nie wywoływali wokół tego tematu debaty. Nie ma czegoś takiego jak najazd uchodźców - powiedział Paweł Kowal.
Wiceszef sejmowej komisji spraw zagranicznych stwierdził, że granica Polski jest na razie dobrze chroniona. - Mamy jednak prawo oczekiwać efektywnego działania. Nie ma podstaw do wielkiej debaty ideologicznej na temat uchodźców, nie ma realnych zagrożeń. Efektywnie powinna działać i być dobrze zarządzana Straż Graniczna. Jasne procedury powinny być maksymalnie humanitarne. Powinniśmy też unikać przesady w komentarzach i zdawać sobie sprawę, że mamy do czynienia z elementem politycznej rozgrywki. Uchodźcy są instrumentalnie traktowani przez Białoruś i Rosję. Niektórzy pewnie są w bardzo trudnym położeniu i powinni otrzymać wsparcie - tłumaczył. Dodał też, że rząd RP powinien podjąć dyskusję na poziomie europejskim na temat wzmocnienia granicy UE.
Od 11 dni grupa kilkudziesięciu obywateli Afganistanu koczuje w Usnarzu Górnym w lesie przed granicą Białorusi z Polską.
REKLAMA
Posłuchaj
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: 24 Pytania - rozmowa poranka
Prowadzący: Adrian Klarenbach
REKLAMA
Gość: Paweł Kowal (KO)
Data emisji: 20.07.2021
Godz. emisji: 7.35
PR24
REKLAMA
REKLAMA