Stan wyjątkowy przy białoruskiej granicy. Müller: trzeba zabezpieczyć zorganizowane ruchy migracyjne

Rząd wystąpił we wtorek do prezydenta Andrzeja Dudy o wprowadzenie stanu wyjątkowego przy granicy z Białorusią. Ma on obowiązywać w pasie o szerokości 3 kilometrów od granicy. Obejmie on łącznie 183 miejscowości - 115 w województwie podlaskim i 68 w województwie lubelskim. - Nie możemy pozwolić na to, by doszło do nadużyć na polskiej granicy - powiedział w Polskim Radiu 24 Piotr Müller, rzecznik rządu.

Powiązany Artykuł

Szef MSWiA: musimy mieć poczucie, że w pełni kontrolujemy pas naszej granicy

Jak dodał gość "24 pytań", do takich nadużyć już dochodzi, dlatego "potrzebne są wyjątkowe środki, by zabezpieczyć ruchy migracyjne, które pojawiły się w sposób zaplanowany i zorganizowany przez reżim prezydenta Łukaszenki". 

- Już wiemy, że najprawdopodobniej ok. 10 tysięcy migrantów, m.in. z Iraku, jest na terenie Białorusi. Zostali tam przetransportowani w sposób zorganizowany i najprawdopodobniej w sposób zorganizowany, w całości mieli przejść przez granice Polski, Łotwy, Litwy, przez granice Unii Europejskiej. My na to pozwolić nie możemy - podkreślił Piotr Müller. 

Czytaj także: 

• "Wyślemy kolejne transporty z pomocą humanitarną". Premier o sytuacji na granicy z Białorusią
• Sąd nie uwzględnił wniosków o areszt podejrzanych o zniszczenie zasieków na granicy. Kramek zapowiada "kolejne akcje"

- Cieszymy się, że - w przeciwieństwie do tego, jako to było kilka lat temu - KE i inne kraje UE wspierają nas w zakresie ochrony granic - zaznaczył rzecznik rządu. 

Posłuchaj

Piotr Müller o sytuacji na granicy z Białorusią ("24 pytania"/ PR24) 9:19

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Więcej w nagraniu. 

***

Audycja: "24 pytania - rozmowa poranka"

Prowadzący: Dorota Kania

Gość: Piotr Müller (rzecznik rządu)

Data emisji: 1.09.2021

Godz. emisji: 7.20

mbl