Krzysztof Bosak: musimy postępować symetrycznie wobec Ukrainy
- Portretowanie narodowców jako "ukrainożerców" jest nieuczciwe, jest elementem gry politycznej w Polsce. Próbą kasowania przeciwników jako rzekomo prorosyjskich, z zaniedbaniem interesu państwa polskiego - mówił w Polskim Radiu 24 poseł Konfederacji Krzysztof Bosak, komentując stan relacji polsko-ukraińskich.
2022-02-14, 08:25
Poseł Konfederacji ocenia je jako "niejednoznaczne". - Ostatnio nie wyglądały one dobrze, a na wielu obszarach uległy zamrożeniu. Mam na myśli wstrzymanie badań historycznych, ekshumacje ofiar rzezi wołyńskiej, jakiekolwiek upamiętnienia. Po zwycięstwie Majdanu w polityce historycznej Ukrainy wzięła górę opcja nieprzychylna Polsce - mówił Krzysztof Bosak.
Zwrócił również uwagę na kwestie gospodarcze. - Polska była adwokatem Ukrainy, cała polska klasa polityczna wspierała otworzenie rynku unijnego dla ukraińskiej gospodarki. Tymczasem Ukraina odpowiedziała na to blokadą transportową dla pociągów. Chodziło o to, żeby wymusić szersze otwarcie polskiego rynku dla ukraińskich firm transportowych. Wydaje się, że po tym wszystkim, informacja o tym, że przekazujemy Ukrainie broń, to trochę mało. Chciałbym się dowiedzieć od polityków, którzy stoją na czele naszego państwa, jak jest z wzajemnością w relacjach polsko-ukraińskich? Inne państwa zachodnie prowadzą znacznie mniej proukraińską politykę, a ich przywódcy są przyjmowani z honorami w Kijowie. Zawierają też korzystne umowy gospodarcze. Zastanawiam się też, co stanie się bronią, którą przekazaliśmy Ukrainie, jeśli jednak nie dojdzie do wojny z Rosją? Czy zostanie zwrócona, czy też odkupiona przez Ukraińców? Czy traktujemy to jako gest, chcemy zabłyszczeć na arenie międzynarodowej? - pytał Bosak.
Czytaj także:
- Ruchy Rosji przy granicy z Ukrainą. Wiceszef MON przywołuje dane wywiadu
- Napięta sytuacja na Ukrainie. "Tymczasowa relokacja" części wojsk Kanady
- Ekspert ds. bezpieczeństwa międzynarodowego: suwerenna Ukraina to jest coś niedopuszczalnego dla Kremla
Jego zdaniem sytuacja wymaga "wyczucia i delikatności". - Wykazywanie się w obecnej sytuacji małostkowością mogłoby doprowadzić do rozbudzenie niechętnych Polsce nastrojów na Ukrainie. Zderzają się z tym Niemcy. Jeśli jednak Ukraina wysoko licytuje stawkę, jak w przypadku blokady transportowej, to nie ma żadnego powodu, żeby na to nie odpowiedzieć. Musimy postępować symetrycznie wobec państw, które nie respektują naszych oczekiwań. Jest różnica pomiędzy polityką agresywną i dbaniem o własne interesy. Nie chodzi przecież o to, żebyśmy skoczyli do gardeł Ukraińcom i próbowali im przegryźć krtanie, bo znaleźli się w trudnej sytuacji. Portretowanie narodowców jako ukrainożerców jest nieuczciwe, jest elementem gry politycznej w Polsce. Próbą kasowania przeciwników jako rzekomo prorosyjskich, z zaniedbaniem interesu państwa polskiego - podsumował poseł Konfederacji.
Posłuchaj
REKLAMA
Posłuchaj
Polska przekaże Ukrainie broń defensywną. Jak podkreślił premier Mateusz Morawiecki, za kilka dni do naszych wschodnich sąsiadów trafi pierwsza transza sprzętu.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "24 Pytania - Rozmowa Poranka"
Prowadzi: Mirosław Skowron
Gość: Krzysztof Bosak (Konfederacja)
Data emisji: 14.02.2022
Godzina emisji: 7.35
PR24
REKLAMA
REKLAMA