Marcin Kierwiński: zwycięstwo Viktora Orbana może bardziej zmobilizować polską opozycję

- Jeżeli wynik wyborczy na Węgrzech ma mieć jakiś wpływ na Polskę, to (...) może bardziej zmobilizować opozycję, żeby ze sobą bliżej i lepiej współpracowała - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 Marcin Kierwiński (KO).

2022-04-06, 08:55

Marcin Kierwiński: zwycięstwo Viktora Orbana może bardziej zmobilizować polską opozycję — Marcin Kierwiński. Foto: PR24

W niedzielę Węgrzy wybierali nowych przedstawicieli do parlamentu. Wygraną zapewnił sobie Viktor Orban i jego partia Fidesz. Węgierski premier będzie sprawował swój urząd drugą kadencję.

Marcin Kierwiński pytany na antenie Polskiego Radia 24 o to zwycięstwo odpowiedział, że "Polska to nie Węgry" i - jak wskazał - nie tworzy ono "żadnych wielkich analogii". - Jeżeli wynik wyborczy na Węgrzech ma mieć jakiś wpływ na Polskę, to tylko w dwóch aspektach - może bardziej zmobilizować opozycję, żeby ze sobą bliżej i lepiej współpracowała, a także, żeby nigdy nie dopuściła do tego, żeby w Warszawie zrobić drugi Budapeszt - powiedział.

Zdaniem gościa audycji "należy w taki sposób budować listy opozycyjne, aby bazować nie na subiektywnych opiniach poszczególnych polityków, tylko na twardych danych". - One mówią bardzo jasno, że im bardziej zintegrowana i bliżej współpracująca jest opozycja, tym większe jest jej zwycięstwo w wyborach - wyjaśnił. - Zróbmy wszystko, żeby Polska nigdy nie poszła drogą węgierską - podkreślił.

Nowy pakiet sankcji wobec Rosji

Marcin Kierwiński odniósł się także do kwestii nałożenia kolejnego unijnego pakietu sankcji wobec Rosji. - Od pierwszego dnia wojny mówiłem, że jestem gorącym zwolennikiem tego, aby sankcje były od razu jak najmocniejsze, wiec cieszę się teraz z każdych dodatkowych pakietów. Natomiast uważam, że cały czas jeszcze nie sięgamy po tę najmocniejszą broń, czyli odcięcie się od rosyjskich surowców - wyjaśnił.

REKLAMA

Gość audycji stwierdził także, że jest zmartwiony rozbieżnością między tym, jakie sankcje nakłada Unia Europejska, a sposobem, w jaki kraje członkowskie te sankcje wprowadzają, i wskazał, że jego zdaniem działania Polski w tej kwestii są niedostateczne.