Bunt samorządów ws. podręcznika do HiT. Przemysław Czarnek: apeluję, by zwróciły subwencję oświatową
- Niektóre samorządy, zwłaszcza w wielkich miastach, uprawiają hucpę polityczną. Jeśli chcą wchodzić w kompetencje państwa i nadzoru pedagogicznego, to apeluję, by oddały subwencję oświatową w całości i samemu utrzymywały szkoły. Proszę nie wychodzić poza swoje kompetencje. Organy samorządu terytorialnego nie posiadają uprawnień dotyczących nadzoru pedagogicznego, zabraniania do używania takich, a nie innych podręczników szkolnych - mówił w Polskim Radiu 24 Przemysław Czarnek, minister edukacji i nauki.
2022-09-01, 08:09
Wraz z nowym rokiem szkolnym do szkół trafił przedmiot historia i teraźniejszość, który zastąpi wiedzę o społeczeństwie na poziomie podstawowym. Podręcznik do tego przedmiotu napisał prof. Wojciech Roszkowski, książka ta wywołała oburzenie niektórych środowisk.
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 mieliśmy do czynienia z hejterskim atakiem. - To nie była debata, ale atak oparty na kłamstwie i pomówieniach, pomyjach wylewanych całymi kubłami na prof. Roszkowskiego i wydawnictwo, które wydało ten podręcznik. Tylko dlatego, że napisano o dziejach najnowszych, które nie są łaskawe dla tych, którzy je kształtowali w okresie PRL - wszystkich ubeków, esbeków, funkcjonariuszy totalitarnego państwa i ich dzieci, które są rozsiane w różnych mediach jako tzw. dzieci resortowe. Oni od początku hejtowali ten przedmiot, bo nie chcą uczyć młodzieży o najnowszej historii. Ta historia jest o nich i nie jest dla nich dobra. Młodzież nie zna najnowszej historii, bo nigdy nie była jej uczona. Z dniem dzisiejszym zaczynamy uczenie w szkołach ponadpodstawowych wszystkich typów historii najnowszej, bo trzeba znać procesy historyczne, które decydowały o rzeczywistości - powiedział Przemysław Czarnek.
- Podręcznik Historia i Teraźniejszość. Kucharczyk: jest zgodny z podstawą programową
- Prof. Wojciech Roszkowski: należy dbać o podstawowe wartości
- "Ocenianie jest tożsame z pracą historyków". Paweł Lisicki o przedmiocie historia i teraźniejszość
Prezydenci i burmistrzowie miast apelują do nauczycieli, by nie korzystali z książki Roszkowskiego. W polskim prawie nie ma bowiem wymogu stosowania konkretnego podręcznika. - Niektóre samorządy, zwłaszcza w wielkich miastach, uprawiają hucpę polityczną. Jeśli chcą wchodzić w kompetencje państwa i nadzoru pedagogicznego, to apeluję, by oddały subwencję oświatową w całości i samemu utrzymywały szkoły. Proszę nie wychodzić poza swoje kompetencje. Organy samorządu terytorialnego nie posiadają uprawnień dotyczących nadzoru pedagogicznego, zabraniania do używania takich, a nie innych podręczników szkolnych. To jest wyłączna kompetencja nauczyciela - podkreślił minister edukacji i nauki.
REKLAMA
Dodał, że w świecie lewicowo-liberalnym nie ma miejsca na tolerancję i wolność słowa. - Można mówić i interpretować tylko na jedną modłę. Jakiekolwiek wartości konserwatywne nie mają prawa istnieć w przestrzeni publicznej. To nie ma nic wspólnego z wolnością słowa, totalitarsi nie chcą dyskutować, chcą wyrzucić z przestrzeni publicznej wszystko inne, co nie jest lewicowo-liberalne - podsumował minister Czarnek
Posłuchaj
Nowy przedmiot historia i teraźniejszość (HiT) będzie realizowany w wymiarze 3 godzin tygodniowo w cyklu kształcenia.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka
Prowadzi: Stanisław Janecki
Gość: Przemysław Czarnek
REKLAMA
Data emisji: 1.09.2022
Godzina emisji: 07.06
PR24
REKLAMA