REKLAMA

"Jak harcownik". Karnowski o zachowaniu Morawieckiego przed komisją

2024-06-13, 08:45

- Mateusz Morawiecki powinien sobie przypomnieć, że był premierem. Przed komisją śledczą zachowywał się czasami jak harcownik, który krzyczy, kłamie i obraża. Chyba tylko Artur Soboń podczas pierwszego zeznania zachowywał się tak niegodnie - mówił w Polskim Radiu 24 poseł KO Jacek Karnowski, który najpewniej obejmie przewodnictwo w komisji ds. wyborów kopertowych po Dariuszu Jońskim.

Dariusz Joński jest jednym z 21 europosłów wybranych z list Koalicji Obywatelskiej do Parlamentu Europejskiego w wyborach z 9 czerwca. Do tej pory poseł KO był przewodniczącym sejmowej komisji ds. wyborów kopertowych. Najprawdopodobniej to stanowisko obejmie jego zastępca Jacek Karnowski. - Przed nami ustalenia klubowe i głosowanie wewnątrz komisji, ale jest takie prawdopodobieństwo. Czeka nas żmudna praca z prawnikami. Jak materiał dowodowy można przekuć na końcowy raport? Tamte wybory miały się odbyć na podstawie przepchniętej kolanem ustawy, miała je zorganizować Poczta Polska, a nie Państwowa Komisja Wyborcza. Głosy mogłyby przeciekać jak przez sito. Gdyby się odbyły, to prezydent Andrzeja Duda miałby dziś taki mandat, jak Aleksander Łukaszenko na Białorusi - powiedział Jacek Karnowski. 

- Łamano regulamin Sejmu, bo posłowie nie mieli okazji zapoznać się z ustawą przed głosowaniem. Pominięto PKW, wydano pieniądze. Choć oczywiście przy złodziejstwach w Funduszu Sprawiedliwości, NCBR i Ministerstwie Sportu kwota 100 mln złotych nie robi wrażenia - dodał. 

Wnioski 

Wniosków do prokuratury może być nawet dziewięć. - Jeśli przeciwko komuś chce się złożyć zawiadomienie, to daną osobę trzeba przesłuchać. Wszystko jest w dokumentach. Decyzja premiera Mateusza Morawieckiego była wydana bez podstawy prawnej i wbrew opiniom prawników KPRM. Wydano ją na podstawie opinii ustnej. Są też prezesi Poczty Polskiej, Państwowej Wytwórni Papierów Wartościowych i wicepremierzy. Wnioski do prokuratury są bardzo prawdopodobne. Raport powinien być gotowy jeszcze w tym miesiącu. Postawienie kogoś przed prokuraturą nie jest sprawą przyjemną. Trzeba mieć poważne podstawy prawne, które istnieją - tłumaczył Jacek Karnowski. 

"Harcownik Morawiecki" 

REKLAMA

Jego zdaniem wniosek do prokuratury będzie też dotyczyć byłego premiera Mateusza Morawieckiego. - Z dokumentów wynika, że podpisał decyzję bez żadnego trybu, wbrew prawnikom. Doprowadził do straty kilkudziesięciu milionów złotych. Jest jednym z pierwszych kandydatów do prokuratury. Morawiecki powinien sobie przypomnieć, że był premierem. Przed komisją śledczą zachowywał się czasami jak harcownik, który krzyczy, kłamie i obraża. Chyba tylko Artur Soboń podczas pierwszego zeznania zachowywał się tak niegodnie. Współpracowałem z byłym premierem jako samorządowiec. Wtedy zachowywał się jak premier. Obecnie jakby chciał się przypodobać prezesowi PiS - podsumował Karnowski. 

Wybory

Wybory prezydenckie, zgodnie z zarządzeniem marszałek Sejmu z lutego 2020 r., miały odbyć się 10 maja 2020 r. w formule głosowania korespondencyjnego z powodu epidemii COVID-19. Jednak 7 maja Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że ponieważ obowiązująca regulacja prawna pozbawiła PKW instrumentów koniecznych do wykonywania jej obowiązków, głosowanie 10 maja 2020 r. nie może się odbyć. Ostatecznie wybory odbyły się 28 czerwca (I tura), a głosowano w lokalach wyborczych.  

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: 24 pytania - Rozmowa poranka

REKLAMA

Prowadzący: Karol Surówka

Gość: Jacek Karnowski (KO)

Data emisji: 13.06.2024

Godzina: 7.33

REKLAMA

PR24/wmkor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej