"Zlikwidujmy składkę zdrowotną". Jarosław Sachajko o finansowaniu służby zdrowia

- Zagłosuję przeciwko ograbieniu Narodowego Funduszu Zdrowia. Można opowiadać, że przedsiębiorcom trzeba więcej zostawiać w kieszeni, nie mam z tym problemu, ale ze służby zdrowia wszyscy korzystamy (…). Mamy dzisiaj fantastyczne możliwości uratowania naszego zdrowia, tylko na to trzeba pieniędzy - mówił w Polskim Radiu 24 Jarosław Sachajko (Wolni Republikanie).

Sejm nie głosował nad rządowym projektem obniżającym składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r. Wcześniej sejmowe komisje zarekomendowały odrzucenie poprawek Konfederacji oraz wniosku Lewicy o odrzucenie projektu.

• Gościem Sylwii Białek w audycji Polskiego Radia "24 pytania - Rozmowa poranka" w piątek (21.03) o godz. 7:07 był  Jarosław Sachajko (Wolni Republikanie)

Jarosław Sachajko podkreślał, że finansowanie służby zdrowia powinno być stabilne. - Zagłosuję przeciwko ograbieniu Narodowego Funduszu Zdrowia. Można opowiadać, że przedsiębiorcom trzeba więcej zostawiać w kieszeni. Nie mam z tym problemu, ale ze służby zdrowia wszyscy korzystamy (…). Mamy dzisiaj fantastyczne możliwości uratowania naszego zdrowia, tylko na to trzeba pieniędzy - stwierdził.

Posłuchaj

Jarosław Sachajko o finansowaniu służby zdrowia (24 pytania - Rozmowa poranka) 19:36

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Rządowy projekt wprowadza dwuelementową podstawę wymiaru składki zdrowotnej dla przedsiębiorców - do pewnego poziomu będzie ona ryczałtowa, a od nadwyżki dochodów będzie procentowa.

Poseł zaznaczył, że składka zdrowotna po raz kolejny jest przedmiotem rozgrywek politycznych. - Postuluję, aby w ogóle zlikwidować składkę zdrowotną, a pieniądze płacić z budżetu. W tej chwili Platforma Obywatelska chce wrócić do tego, co było wcześniej, za jej rządów, by NFZ utrzymywali pracownicy, a nie pracodawcy, zrobić preferencje dla pracodawców. Cały czas jesteśmy rozgrywani składką zdrowotną, dlatego zlikwidujmy ją, tak jak w wielu państwach utrzymujmy służbę zdrowia z budżetu, jeden temat do kłótni będzie mniej - zauważył.

Jak dodał Sachajko, premier Donald Tusk może skłonić koalicjantów, w tym niechętną projektowi Lewicę, do zagłosowania za przyjęciem nowych regulacji.

• Czy systemowi ochrony zdrowia w Polsce grozi załamanie?

Zgodnie z rządowym projektem część zryczałtowana składki będzie wynosić 9 proc. od 75 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę. Druga część będzie obliczana od nadwyżki dochodów powyżej 1,5-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia u przedsiębiorców rozliczających się skalą podatkową lub podatkiem liniowym (stawka 4,9 proc.).

W przypadku przedsiębiorców rozliczających się ryczałtem druga część składki będzie naliczana od nadwyżki przychodów powyżej 3-krotności przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia (stawka 3,5 proc.).

Projekt zakłada także obniżenie składki do 9 proc. z 75 proc. minimalnego wynagrodzenia (obecnie jest 9 proc. minimalnego wynagrodzenia) dla przedsiębiorców opłacających podatek w formie karty podatkowej. Rządowy projekt uchyla możliwość rozliczenia zapłaconych składek zdrowotnych w podatku dochodowym.

Źródło: Polskie Radio 24/ka/kor