"Ciało Marszałka spoczęło na Wawelu, serce na Rossie. On jednak żyje w naszej pamięci"
2018-05-12, 15:58
Mąż stanu, polityk, twórca Legionów, zwycięski wódz wojny polsko-bolszewickiej. Położył wielkie zasługi dla odbudowy niepodległej Polski. 12 maja to nie tylko rocznica tzw. "zamachu majowego" (1926 r.), ale też dzień śmierci Marszałka (1935 r.) Naczelnika Państwa i Wodza Naczelnego Wojska Polskiego. Jaki był Józef Piłsudski? Gościem audycji Nos Kleopatry był prof. Wiesław Wysocki, historyk z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego.
Posłuchaj
W dwudziestoleciu międzywojennym w Józefie Piłsudskim widziano genialnego dowódcę i wybitnego polityka. Mówiło się o nim jako geniuszu strategii wojskowej. Jak przyznał jednak prof. Wiesław Wysocki, Piłudski był wojskowym dyletantem, bo nie skończył studiów w tym kierunku. - Zaliczył jedynie rok medycyny na carskim uniwersytecie. Godzinami analizował jednak działania Napoleona, wojnę rosyjsko-japońską, czy powstanie styczniowe – dodał gość audycji i przyznał, że oprócz tego jest też wiele dowodów, że był świetnym sztabowcem.
W okresie PRL kult Józefa Piłsudskiego był zwalczany przez władze, jednak z przeciwnym skutkiem - uznanie jego zasług i poszanowanie wśród Polaków ulegało wzmocnieniu. Po upadku komunizmu w Polsce w 1989 roku Piłsudski jest uważany za jedną z najwybitniejszych postaci w historii kraju.
Marszałek Piłsudski, przez większość obywateli II Rzeczypospolitej nazywany "Dziadkiem", miał poczucie humoru i umiał zachować dystans do samego siebie. Będąc ojcem dwóch córek, apelował do rodaków o to, by w ich domach rozbrzmiewał dziecięcy śmiech. - W wielu domach do dziś wisi na ścianie jego portret. W moim domu wszyscy traktowaliśmy go jak członka rodziny - powiedział prof. Wiesław Wysocki. - Myślę więc, że chociaż ciało Marszałka spoczęło na Wawelu, serce na Rossie, to przede wszystkim żyje on w naszej pamięci – dodał gość audycji.
Józef Piłsudski zmarł 12 maja 1935 roku. Został pochowany na Wawelu w krypcie św. Leonarda. Jego serce złożono na wileńskim cmentarzu na Rossie, obok matki. Pogrzeb marszałka stał się wielką manifestacją jedności narodowej. Szacuje się, że wzięło w nim udział około 200 tysięcy ludzi,. Kondukt żałobny ciągnął się przez kilka kilometrów. Uroczystość transmitowało Polskie Radio.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu była Agnieszka Kamińska.
Polskie Radio 24/km/pap
_____________________
Nos Kleopatry w Polskim Radiu 24 - wszystkie audycje