"Kwadratura kultury". Malarstwo Aleksandry Jachtomy
- W swojej sztuce, Aleksandra Jachtoma jest bezkompromisowa. Konsekwentnie realizuje swoje artystyczne idee bez względu na artystyczne mody czy presje zewnętrzne, takie jak choćby rynek sztuki - mówił w Polskim Radiu 24 Stefan Szydłowski, historyk sztuki, przyjaciel artystki.
2020-01-28, 23:59
Posłuchaj
Dla Aleksandry Jachtomy, rocznik 1932, powietrze pełne jest kolorów. Czasem odbiera powietrze jako gorące czerwienie, innym razem był to dla niej błękit z nutą fioletu. I takie pozbawione kształtów pejzaże – czy też sublimacje pejzaży – maluje od ponad półwiecza. Uhonorowana za swą sztukę najbardziej prestiżowymi polskimi nagrodami – Norwida i Cybisa – dziś jest wielbiona tylko przez tych, do których przemawia… malarska cisza.
"Jej paleta była bogata i od razu miała możliwość szlifowania słuchu na kolor"
O życiu i twórczości Aleksandry Jachtomy mówił w audycji "Kwadratura Kultury"Stefan Szydłowski, historyk sztuki, wieloletni przyjaciel i opiekun artystki.
Wychowała się na Zamojszczyźnie, w otoczeniu pięknej przyrody. Naturę w swoim malarstwie traktowała jednak jako abstrakcję. Żyła w otoczeniu przyrody, ale nie chciała jej odtwarzać realistycznie, impresyjnie, impresjonistyczni tylko abstrakcyjnie.
![n/z Aleksandr Jachtoma, malarka](http://static.prsa.pl/images/0041d9a6-7de2-4e70-8af2-7156a5664085.jpg)
- Obrazy Aleksandry Jachtomy doczekały się różnorodnych recepcji, które nie wynikały z jej chęci. Artystka nie traktuje swoich obrazów jako obrazy religijne, raczej jako wynikające z pewnego doświadczenia artystycznego - stwierdził w PR24 Stefan Szydłowski. W audycji o tym, co sprawiło, że opowiedziała się za tego typu trudną sztuką i od ponad półwiecza pozostaje wierna tej koncepcji.
REKLAMA
Słuchacze poznali artystyczną drogę malarki, m.in. czas studiów na krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych, które rozpoczęła w roku 1953, a potem kontynuowała w Warszawie. - Miała szczęście, że trafiła do Krakowa. Poznała tam Jana Cybisa, Hannę Rudzką-Cybisową(...) Dzięki temu jej paleta była bogata i od razu miała możliwość szlifowania słuchu na kolor - stwierdził Stefan Szydłowski.
"Można obejrzeć wcześniejsze obrazy Jachtomy"
W warszawskiej galerii Szydłowski oglądać można wystawę malarstwa Aleksandry Jachtomy. Dr Stefan Szydłowski podkreślał, że celem wystawy jest pokazanie "czegoś więcej niż standardu odbioru i powszechnej znajomości twórczości Jachtomy". - Przez ostatnie blisko 40 lat, Aleksandra Jachtoma pokazywała chętniej swoje obrazy, które dopiero co powstawały. Były więc to najczęściej obrazy monochromatyczne, malowane w kwadracie bądź w pionowym prostokącie - mówił gość Polskiego Radia 24.
- Przy pobieżnym spojrzeniu na sztukę Jachtomy, dało się zauważyć dwie barwy. Jedna to ta, która wypełniała całość płaszczyzny obrazu, druga - to kontrastująca ramka namalowana w granicach blejtramu - wskazał.
Dr Stefan Szydłowski dodał, że na wystawie w jego galerii można obejrzeć wcześniejsze obrazy Jachtomy, namalowane w latach 70., których "głównym problemem jest światło". - Gdybyśmy chcieli opisać te obrazy, to na wybranym kolorze tła, znajduje się podświetlony od wewnątrz kształt, którego nie można opisać prosto - jako koło, lub kwadrat - wskazał dr Stefan Szydłowski.
REKLAMA
Gość audycji mówił także m.in. o wpływie Henryka Stażewskiego na malarstwo bohaterki audycji oraz o jej niezłomnym charakterze.
Więcej w całej audycji.
***
Wystawę malarstwa Aleksandry Jachtomy "Gdy kolor staje się powietrzem" można oglądać w Galerii Szydłowski w Warszawie do 6.03.2020
* * *
Audycja: "Kwadratura kultury"
Prowadzi: Monika Małkowska
Gość: Stefan Szydłowski, historyk sztuki
Data emisji: 28.01.2019
Godzina emisji: 23.36
REKLAMA
PR24/tb/mb
REKLAMA