Jerzy Haszczyński: dyplomacja Ankary podporządkowana jest walce z ludźmi Gulena
Jak donosi "Rzeczpospolita", władze Turcji chcą, by Polska deportowała ludzi związanych z oskarżonym o terroryzm Fethullahem Gulenem i zamknęła związane z nim szkoły. Gościem Gorącego Tematu był Jerzy Haszczyński, szef działu zagranicznego "Rzeczpospolitej".
2017-02-24, 16:22
Posłuchaj
Jak mówił w rozmowie z dziennikiem turecki minister ds. europejskich Omer Celik, który złożył wizytę w Warszawie, ruch Fetullaha Gulena stanowi dla Polski większe zagrożenie, niż działania tzw. Państwa Islamskiego.
– To szokujące, że główny negocjator ds. przystąpienia do UE przejeżdża do Polski i domaga się zamykania niektórych szkół i deportowania jakichś ludzi – mówił w Polskim Radiu 24 Jerzy Haszczyński. – Cała sprawa pokazuje, że dyplomacja Ankary podporządkowana jest walce z ludźmi Gulena. Stosunki z poszczególnymi krajami są dziś pochodną tego, jak zachowują się one wobec potencjalnych zwolenników wroga tureckiego rządu – dodawał gość PR24.
W ocenie Jerzego Haszczyńskiego, potencjalni guleniści nie są zagrożeniem dla Polski. – Społeczność turecka nie ma zbyt wielu możliwości wywierania wpływu na polską politykę. Bardziej zagrożone są np. Niemcy, gdzie mieszka duża społeczność turecka, w tym m.in. zwolennicy Gulena – komentował publicysta.
Fethullah Gulen to mieszkający w Stanach Zjednoczonych kaznodzieja muzułmański. Tureckie władze uważają, że stał on za nieudanym zamachem stanu z lipca ubiegłego roku.
REKLAMA
Więcej w rozmowie z Jerzym Haszczyńskim.
Gospodarzem audycji Gorący Temat był Filip Memches.
Polskie Radio 24/IAR/mp
__________________
REKLAMA
Data emisji: 24.02.17
Godzina emisji: 15.18
Polecane
REKLAMA