Wielka Brytania wybiera. May umocni swoją pozycję?
Brytyjczycy wybierają w przedterminowym głosowaniu swoich przedstawicieli do parlamentu. Celem premier Theresy May, gdy ogłaszała wcześniejsze wybory, było powiększenie samodzielnej większości w Izbie Gmin. W Gorącym Temacie rozmowa z drem Wojciechem Lewandowskim, europeistą z Uniwersytetu Warszawskiego.
2017-06-08, 20:27
Posłuchaj
Jak wskazywał gość Polskiego Radia 24, brytyjska premier, decydując się na przedterminowe wybory, chciała osiągnąć kilka celów. – Po pierwsze, chciała uzyskać mandat dla siebie, jako premiera. Obecnie jest ona szefem rządu z partyjnego nadania, nie wygrała wyborów. Objęła urząd po dymisji Camerona – przypominał dr Wojciech Lewandowski.
Oprócz tego, Theresie May zależy na poszerzeniu reprezentacji Partii Konserwatywnej w parlamencie. – Większa liczba przedstawicieli byłaby korzystna dla premier. To mogłoby ułatwić negocjacje z Brukselą, ponieważ May nie byłaby uzależniona od probrexitowego skrzydła. Być może, mając szersze zaplecze, udałoby się nawet dokonać „miękkiego” wejścia z UE – komentował ekspert.
Tymczasem, średnia z badań opinii publicznej wskazuje na to, że Partia Konserwatywna wygra głosowanie z przewagą tylko ok. 6-8 punktów procentowych. W kwietniu przewaga partii May nad Partią Pracy oscylowała w granicach 20 procent.
W czwartek Brytyjczycy wybierają swoich przedstawicieli spośród ponad 3,3 tys. kandydatów w 650 okręgach jednomandatowych. Komisje wyborcze działają od 7:00 czasu lokalnego (8:00 czasu polskiego) do 22 czasu lokalnego (23:00 czasu polskiego).
REKLAMA
Gospodarzem programu był Mateusz Maranowski.
Polskie Radio 24/PAP/mp
____________________
REKLAMA
Data emisji: 8.06.17
Godzina emisji: 15.15
Polecane
REKLAMA