"Moim zdaniem tam nie było nic tajnego". Poseł Lewicy o posiedzeniu Sejmu ws. cyberataków

- Kilkakrotnie w swoim życiu brałem udział w tajnych posiedzeniach Sejmu, ale po ostatnim jestem bliższy postawienia tezy, że chodziło o to, aby przykryć niezgodne z przepisami zachowania wysokich urzędników państwowych - mówił na antenie Polskiego Radia 24 poseł SLD Bogusław Wontor.

2021-06-21, 17:50

"Moim zdaniem tam nie było nic tajnego". Poseł Lewicy o posiedzeniu Sejmu ws. cyberataków
Tajne posiedzenie Sejmu. Foto: Forum/Mateusz Włodarczyk

Na tajnym posiedzeniu Sejmu posłowie mieli wysłuchać informacji rządu w sprawie cyberataków na Polskę. Dziennikarze nie mieli wstępu na salę posiedzeń, obrad nie transmitowano.

Powiązany Artykuł

Komisja Europejska.jpg
Cyberataki na polityków. KE solidarna z Polską, chce wysiłków Unii, by im przeciwdziałać

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 niewiele można było się dowiedzieć z tajnego posiedzenia Sejmu. - Premier Jarosław Kaczyński mówił o tym, że cyberataki pochodziły ze wschodu, sterowane przez rosyjskie służby. Nie zostało to jednak poparte żadnymi dowodami, nie było konkretów. Kilkakrotnie w swoim życiu brałem udział w tajnych posiedzeniach Sejmu, ale po ostatnim jestem bliższy postawieniu tezy, że chodziło o to, aby przykryć niezgodne z przepisami zachowania wysokich urzędników państwowych - powiedział Bogusław Wontor. 

Poseł SLD zauważył, że poza przesyłanymi dokumentami można też w internecie dzielić się informacjami. - Moim zdaniem do tego doszło, że urzędnicy nieodpowiedzialnie między sobą korespondowali na tematy, które nie powinny znaleźć się w publicznym obrocie. Mam do nich o to pretensję. Gdybyśmy byli rozwiniętą demokracją, to te osoby same podałyby się do dymisji. Ewentualnie premier powinien je zdymisjonować. Standardy nakazują, że jeżeli jako minister lub wysokiej rangi urzędnik popełniłem jakieś głupstwo, to powinienem napisać swoją rezygnację - tłumaczył Wontor. Dodał, że swoim czasie posiedzenie Sejmu ws. cyberataków powinno zostać odtajnione. - Moim zdaniem tam nic nie było tajnego, co trzeba byłoby chować. W przyszłości będziemy mogli do tego zajrzeć i ocenić - podsumował poseł. 

Posłuchaj

Bogusław Wontor gościem Adriana Klarenbacha (Rozmowa PR24) 12:17
+
Dodaj do playlisty

Według informacji rządowych zhakowanych miało zostać od 4 do 4,5 tys. kont, a hakerzy przejęli łącznie około 70 tys. e-maili. W trakcie posiedzenia wszyscy posłowie otrzymali też ulotkę dotyczącą cyberbezpieczeństwa i tego, jak powinni się zachować w razie ataku.

REKLAMA

Więcej w nagraniu. 

***

Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzący: 
Adrian Klarenbach
Gość:
Bogusław Wontor (Lewica)
Data emisji: 
21.06.2020
Godzina emisji: 16.35

PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej