"Odbiór jest pozytywny". Arkadiusz Iwaniak o połączeniu SLD i Wiosny
- Ten moment był dość długo oczekiwany i wyczekiwany. (...) Zakończyło się pozytywnie, cieszę się z tego bardzo, idziemy do przodu - mówił w Polskim Radiu 24 poseł Arkadiusz Iwaniak z Nowej Lewicy. W ten sposób gość PR24 odniósł się do połączenia Wiosny i SLD, które zakończyło się w minioną sobotę.
2021-10-15, 17:37
Blisko tydzień temu, w sobotę, odbył się kongres zjednoczeniowy Nowej Lewicy. Ponad 1100 delegatów wybrało na współprzewodniczących partii Włodzimierza Czarzastego jako szefa frakcji SLD i Roberta Biedronia jako przewodniczącego frakcji Wiosny. Kongres Nowej Lewicy formalnie zakończył łączenie się SLD i Wiosny na poziomie ogólnopolskim. Kolejnym krokiem będą wydarzenia na poziomie lokalnym, gdzie również będą wybierani współprzewodniczący wojewódzcy. W "Rozmowie PR24" o sytuacji po zjednoczeniu Lewicy mówił wiceprzewodniczący tej partii Arkadiusz Iwaniak.
Powiązany Artykuł
Paweł Krutul o kongresie Nowej Lewicy: spory zostaną zażegnane
Gość PR24 podkreślił, że "w terenie" spotyka się raczej z pozytywnym odbiorem faktu, że SLD i Wiosna się zjednoczyły. Podkreślił, że dotyczy to nie tylko lokalnych działaczy partii, ale też osób spoza partii. - Ten moment był dość długo oczekiwany i wyczekiwany. Było pewne napięcie, tym bardziej że przed samym kongresem to napięcie kilka koleżanek i kilku kolegów próbowało budować w inny sposób. Zakończyło się pozytywnie, cieszę się z tego bardzo, idziemy do przodu - mówił Arkadiusz Iwaniak.
- PKW o nagrodach posłów Razem. "Gdyby mieli subwencję, to by ją stracili"
- "Powinniśmy pomagać migrantom, ale rozsądnie". Gawkowski o polityce rządu związanej z sytuacją na granicy
Wiceprzewodniczący Nowej Lewicy został zapytany, czy politycy dawnego SLD nie spotykają się z gorzkimi słowami dotyczącymi połączenia z Wiosną w związku z wystąpieniem posła Krzysztofa Gawkowskiego z Wiosny właśnie, który w czwartek próbował z mównicy sejmowej zaintonować "Odę do radości", ale okazało się, że nie zna słów.
REKLAMA
- Ja rozumiem, że (Gawkowski - przyp.red.) podjął próbę pokazania, że jesteśmy Europejczykami (...). Rozumiem, że Krzysztof chciał (...) to puścić z muzyką przez mikrofon, a pani marszałek to rozłączała - mówił. Zapytany, czy sam podjąłby się podobnych działań, stwierdził, że "myśli, że nie". - Ale to wynika z mojego temperamentu, mojego charakteru, każdy z nas jest po prostu inny - wyjaśnił.
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
* * *
Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzi: Adrian Klarenbach
Gość: Arkadiusz Iwaniak (wiceprzewodniczący Nowej Lewicy)
Data emisji: 15.10.2021
Godzina emisji: 16.35
PAP/PR24/jmo
REKLAMA
REKLAMA