"Jest dziurawa jak sito". Szczepański o granicy białorusko-ukraińskiej

Policja zatrzymała minionej doby prawie 120 osób, które nielegalnie przekroczyły polską granicę. Od początku kryzysu migracyjnego liczba zatrzymań wyniosła 3 800. Do zatrzymań doszło w obszarze przygranicznym, ale też w punktach kontrolnych w różnych częściach kraju. Zatrzymane osoby to w dużej mierze migranci, którzy dostali się do Polski od strony wschodniej. 

Wiesław Szczepański ocenił, że sytuacja przy granicy z Białorusią jest dla niego "bardzo trudna". - W Polsce te problemy rozpoczęły się dopiero 1 sierpnia. Następnie w ciągu kilku miesięcy liczba nielegalnych prób przekroczenia granicy wzrosła do ponad 20 tysięcy - powiedział poseł.

Powiązany Artykuł

Minionej doby zatrzymano 120 osób, które nielegalnie przekroczyły granicę. Od początku kryzysu kilka tysięcy

- Widzimy tragedię bardzo wielu rodzin, które korzystały z dobrodziejstwa wiz turystycznych z nadzieją na lepsze jutro w Unii Europejskiej. Każda z tych osób musiała mieć ze sobą kilka tysięcy dolarów, żeby próbować dostać się na Zachód - stwierdził gość PR24. 

Zdaniem Wiesława Szczepańskiego "powinniśmy zwrócić się do Komisji Europejskiej o wsparcie finansowe budowy tego muru". - Pojawia się pytanie, czy polski system zabezpieczeń musi tak dużo kosztować. Mam też pewne obawy co do odcinka zapory o długości 186 kilometrów - zaznaczył.

Polityk Nowej Lewicy stwierdził, że "granica białorusko-ukraińska jest dziurawa jak sito". - Za chwilę może się okazać, że kiedy te zasieki staną, wówczas migranci przejdą przez Białoruś na Ukrainę. I tu powstaje pewien problem. Sytuacja jest bardzo trudna - ocenił Wiesław Szczepański. 

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Wiesław Szczepański o sytuacji przy granicy z Białorusią (Rozmowa PR24) 11:19

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

* * *

Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzi: Adrian Klarenbach
Gość: Wiesław Szczepański (Nowa Lewica)
Data emisji: 28.10.2021
Godzina emisji: 16.35

IAR/nt