"Chodzi o stworzenie nowego szlaku migracyjnego". Maria Koc o sytuacji na granicy
- Scenariusz tych wszystkich wydarzeń jest pisany na Kremlu. Ci migranci mają spowodować nowy kryzys migracyjny w Europie, mają posłużyć jako "żywy taran" do tego, żeby sforsować granicę i wytyczyć nowy szlak migracyjny w Europie, szlak, który będzie prowadził z Bliskiego Wschodu, Afryki Północnej, przez Białoruś, na Zachód Europy - mówiła w Polskim Radiu 24 senator PiS Maria Koc, komentując kryzys na granicy.
2021-11-16, 18:39
Sejmowa komisja administracji i spraw wewnętrznych pracuje nad pilnym rządowym projektem nowelizacji ustawy o ochronie granicy państwowej. Zdaniem wnioskodawców, ma on zapewnić skuteczność działań straży granicznej, a także umożliwić - na specjalnych zasadach - pracę dziennikarzy w obszarze przygranicznym. W Polskim Radiu 24 mówiła o tym senator PiS Maria Koc.
Powiązany Artykuł
Polskie służby zatrzymały szturm na granicę. Znamy najnowsze dane policji [RELACJA]
Gość PR24 odniosła się do wypowiedzi części przedstawicieli opozycji, którzy z jednej strony - popierają działania rządu w sprawie obrony polskich granic, ale z drugiej strony - krytykują polskie władze za rzekomy brak humanitaryzmu w kontakcie z migrantami.
- Nie da się tego pogodzić w jakiś prosty sposób. Strzec granic, to znaczy strzec ich tak, żeby nie były przekraczane przez osoby do tego niepowołane, w miejscach nie do tego przygotowanych. (...) Ktokolwiek chce nielegalnie przekroczyć granicę, to musi mieć to udaremnione, bo nigdy nie wiemy, w jakich intencjach, po co i w jakim celu osoby czy też grupy osób chcą tę granicę przekraczać - mówiła Maria Koc.
- Wśród osób atakujących polską granicę są białoruscy funkcjonariusze. Nowe informacje SG
- Nowelizacja ustawy o ochronie granicy w Sejmie. Drugie czytanie jeszcze dzisiaj
- "Ryzyko eskalacji kryzysu migracyjnego jest wysokie". Wiceszef MSZ dla BBC o sytuacji na granicy
Senator PiS przypomniała, że granica Polski z Białorusią jest nie tylko naszą granicą, ale także granicą Unii Europejskiej. Mówiła, że te tysiące ludzi spędzonych nad polską granicę zostały instrumentalnie wykorzystane przez reżim Alaksandra Łukaszenki, który - jak zauważyła - i tak jest tylko wykonawcą woli Władimira Putina.
Powiązany Artykuł
Prezes PiS: wojna z użyciem broni w tej chwili nie rysuje się na horyzoncie
- Scenariusz tych wszystkich wydarzeń jest pisany na Kremlu. Ci migranci mają spowodować nowy kryzys migracyjny w Europie, mają posłużyć jako "żywy taran" do tego, żeby sforsować granicę i wytyczyć nowy szlak migracyjny w Europie, szlak, który będzie prowadził z Bliskiego Wschodu, Afryki Północnej, przez Białoruś, na Zachód Europy. Bo ci wszyscy migranci chcą na Zachód Europy. Szlak bałkański, poprzez to, że zostały tam wybudowane zapory, podobne do tej, która niedługo powstanie na granicy polsko-białoruskiej, został przecięty. Więc Łukaszenka wymyślił sobie, że zarobi na tym procederze, a z drugiej strony po prostu zdestabilizuje sytuację w Polsce i całej Unii Europejskiej - mówiła Maria Koc.
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
* * *
Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzi: Adrian Klarenbach
Gość: Maria Koc (senator PiS)
Data emisji: 16.11.2021
Godzina emisji: 17.35
REKLAMA
IAR/PR24/jmo
REKLAMA