"Politykom opozycji zależało na wywołaniu wojny politycznej". Krajewski o sprawie Pegasusa
- Polska jest demokratycznym państwem prawa, które rygorystycznie sprawdza kwestie związane z kontrolą operacyjną. W każdym przypadku zastosowania takiej kontroli musi być decyzja sądu - mówił w Polskim Radiu 24 poseł PiS Jarosław Krajewski, komentując sprawę Pegasusa.
2022-01-11, 18:47
Jak poinformowała amerykańska agencja prasowa Associated Press, powołując się na ustalenia grupy Citizen Lab, działającej przy Uniwersytecie w Toronto, za pomocą opracowanego przez izraelską spółkę NSO Group oprogramowania Pegasus inwigilowani mieli być: senator KO Krzysztof Brejza, adwokat Roman Giertych i prokurator Ewa Wrzosek. Opozycyjni politycy w związku z tym zażądali powołania komisji śledczej. Ich zdaniem służby dopuściły się nielegalnej inwigilacji.
Gość Polskiego Radia 24 przypomniał, że kontrola operacyjna znajduje się w obszarze zainteresowania komisji ds. służb specjalnych. - Jednak absurdalne jest stwierdzenie, że w Polsce funkcjonuje jakikolwiek system masowej kontroli. Na posiedzeniu komisji szefowie wszystkich służb specjalnych szczegółowo odpowiadali na pytania posłów, również opozycyjnych. Polska jest demokratycznym państwem prawa, które rygorystycznie sprawdza kwestie związane z kontrolą operacyjną. W każdym przypadku zastosowania takiej kontroli musi być decyzja sądu. Polskie służby specjalne działają na podstawie i w granicach prawa. Posiadają też szereg rozwiązań systemowych i technologicznych, które są wymierzone w świat przestępczy. Przestępcy muszą mieć świadomość, że nie pozostaną bezkarni - powiedział Jarosław Krajewski.
Poseł PiS podkreślił, że komisja ds. służb specjalnych wyjaśniła dziś wszelkie wątpliwości dotyczące kontroli operacyjnych, które podejmują polskie służby specjalne. - Mam jednoznaczne informacje, że służby specjalne działały zgodnie z prawem. Każdy niepokojący sygnał należy zweryfikować. Do tej pory ze strony opozycji padało wiele pustych słów, które miały wywołać wśród Polaków wrażenie masowej kontroli operacyjnej, co jest absurdalne. Politykom opozycji zależało na wywołaniu wojny politycznej - tłumaczył Krajewski.
Zobacz także:
- "Nie wierzę w tę aferę". Liziniewicz o sprawie podsłuchów Pegasusem
- Sprawa Pegasusa. Kierwiński: każdy, kto wyraził zgodę na nielegalne podsłuchy, dopuścił się przestępstwa
Posłuchaj
REKLAMA
Posłuchaj
W grudniu agencja AP poinformowała, że według pracowni Citizen Lab, działającej przy Uniwersytecie w Toronto, izraelskie oprogramowanie szpiegowskie Pegasus było wykorzystywane do inwigilowania senatora KO Krzysztofa Brejzy, adwokata Romana Giertycha i prokurator Ewy Wrzosek.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Rozmowa PR 24"
REKLAMA
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Jarosław Krajewski (PiS)
Data emisji: 11.01.2022
Godzina: 17.35
REKLAMA
PR24
REKLAMA