Premierzy w drodze do Kijowa. Sawicki: jesteśmy liderem w reprezentowaniu interesów Europy Wschodniej
- Każda wizyta przedstawicieli państw wolnego świata w Kijowie jest dziś potrzebna, podtrzymuje ducha waleczności Ukraińców - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 Marek Sawicki z PSL. Premier Mateusz Morawiecki, wicepremier Jarosław Kaczyński wraz z premierem Czech Petrem Fialą oraz premierem Słowenii Janezem Janšą są w drodze do Kijowa jako reprezentanci Rady Europejskiej na spotkanie z prezydentem i premierem Ukrainy.
2022-03-15, 17:25
Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki oraz wicepremier Rady Ministrów, przewodniczący Komitetu ds. Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych Jarosław Kaczyński wraz z premierem Czech Petrem Fialą oraz premierem Słowenii Janezem Janšą udali się do Kijowa na rozmowy z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim i premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem. Wizyta była przygotowywana od wielu dni, ale utrzymywana w ścisłej tajemnicy.
LUDZIE UCIEKAJĄ Z UKRAINY PRZED WOJNĄ - sprawdź, jak możesz pomóc
"Jesteśmy liderem w reprezentowaniu interesów Europy Wschodniej"
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 podróż ma znaczenie symboliczne. - Z jednej strony nawiązuje do 2008 roku i wizyty prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Tbilisi. Nie wiem na ile prezydent Zełenski pragnął tej wizyty. Podobno zostało to wcześniej uzgodnione w Wersalu, a przedstawiciele trzech państw reprezentują Radę Europejską. O wiele dosadniej w stosunku do Putina byłoby, gdyby pojechali prezydenci Andrzej Duda i Emmanuel Macron oraz kanclerz Olaf Scholz. Wtedy byłby to poziom Trójkąta Weimarskiego. Jednak każda wizyta przedstawicieli państw wolnego świata w Kijowie jest dziś potrzebna, podtrzymuje ducha waleczności Ukraińców. Czas pokaże, czy przyniesie to inne efekty. Polska od początku była po stronie Ukrainy, na forum światowym jesteśmy liderem w reprezentowaniu interesów Europy Wschodniej - powiedział Marek Sawicki.
Jak podał w poniedziałek portal śledczy stowarzyszenia Disclose, Francja w latach 2014-2020 roku sprzedawała Rosji sprzęt wojskowy mimo embarga. Sprzęt ten jest wykorzystywany w wojnie na Ukrainie. Chodzi m.in. kamery termowizyjne do czołgów oraz systemy nawigacyjne i detektory podczerwieni montowane w myśliwcach i śmigłowcach bojowych rosyjskiego lotnictwa. Wartość sprzętu szacowana jest na 152 mln euro.
REKLAMA
Marek Sawicki podkreślił, że bronią się handluje, ale się tego nie eksponuje. - Bronią jest też ropa, gaz i węgiel. Mimo zajęcia przez Rosję Krymu w 2014 roku Francja handlowała bronią, a Niemcy rozwijały swoją potęgę w oparciu o surowce rosyjskie. Wolny świat, w jednym dniu, gdy zdecydował się na sankcje gospodarcze wobec Rosji, powinien zamknąć wszystkie rosyjskie firmy, zablokować rosyjskie mienie i w przysłowiowych kalesonach odesłać oligarchów do Moskwy. Musimy zwiesić interesy, jeśli chcemy uziemić potwora. Nie powinniśmy brać z Rosji żadnych surowców energetycznych - podsumował Sawicki.
Posłuchaj
Polskie Radio tymczasowo uruchomiło transmisję w czasie rzeczywistym sygnału ukraińskiego radia poprzez swoje nadajniki cyfrowe w technologii DAB+. Sygnał publicznego ukraińskiego nadawcy dostępny jest także na kanałach internetowych Polskiego Radia. Dzięki temu przebywający w Polsce Ukraińcy będą mogli łatwiej słuchać audycji swojego radia publicznego.
Oglądaj całodobowy przekaz z Ukrainy w streamingu portalu PolskieRadio24.pl:
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzący: Adrian Klarenbach
Gość: Marek Sawicki (poseł PSL)
REKLAMA
Data emisji: 15.03.2022
Godzina emisji: 16.35
PR24
REKLAMA