Polska przeciw ETS2. "Nie można robić transformacji kosztem najbiedniejszych"

- W takich krajach jak Polska używanie samochodu często nie jest żadną fanaberią, ludzie po prostu nie mają wyboru innego sposobu, żeby dojechać do pracy, szkoły czy do lekarza, a nie każdego stać na samochód elektryczny - mówił w Polskim Radiu 24 Jan Szyszko, wiceminister funduszy i polityki regionalnej.

2025-01-30, 19:25

Polska przeciw ETS2. "Nie można robić transformacji kosztem najbiedniejszych"
Zakup samochodu elektrycznego jest poza zasięgiem możliwości finansowych większości Polaków . Foto: mares90 / shutterstock.com

System handlu emisjami ETS2, który rozszerza obecny ETS między innymi o emisje w transporcie i budynkach, zacznie obowiązywać od 2027 roku, z możliwością przesunięcia na 2028. Premier Tusk w Strasburgu podkreślał, że jego wprowadzenie doprowadzi do jeszcze większych podwyżek cen energii. - Konsekwencje będą upiornie przewidywalne, wysokie ceny energii mogą obalić niejeden rząd demokratyczny - przestrzegał premier.

Jan Szyszko potwierdził, że Polska nie godzi się na opłaty związane z ETS2. - Uważamy, że nie jest dobrym pomysłem robienie transformacji energetycznej kosztem najbiedniejszych, bo te opłaty siłą rzeczy odczują w portfelach ci, którzy mają w portfelach najmniej pieniędzy - zaznaczył.

Posłuchaj

Jan Szyszko o przepisach związanych z ETS2 (Rozmowa Polskiego Radia 24) 13:26
+
Dodaj do playlisty

- Nie ma zgody na to, żeby robić transformację energetyczną siłą czy metodą kija, wolimy namawiać zachętami Polaków do "zielonej zmiany" i inwestować w takie projekty jak elektrownie wiatrowe na morzu, by rachunki za prąd taniały - dodał wiceminister.

Potrzebny jest czas na wypracowanie sprawiedliwych rozwiązań

Jak przypominał, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz - minister funduszy i polityki regionalnej - już pół roku temu mówiła o wątpliwościach co do celowości wprowadzania ETS2. - Było to traktowane, jako rzecz, która jest absolutnie tematem tabu, o której nie wolno mówić. Dzisiaj w Europie jest już otwarta debata o tym, co z ETS2 zrobić. Na razie rozmawiajmy o opóźnieniu i dajmy sobie czas na to, by wymyślić mechanizm, który jest po prostu sprawiedliwy - podkreślał. - Transformacja musi być tak samo korzystna dla mieszkańców bogatych, zurbanizowanych, zelektryfikowanych państw Zachodu, jak dla mieszkańców Krakowa, Andrychowa, Warszawy i innych miast Polski - mówił Jan Szyszko.

REKLAMA

Zobacz także:

Marszałek Szymon Hołownia podczas konferencji "Rozwój po europejsku" w Krakowie opowiedział się m.in. za odroczeniem wejścia w życie przepisów związanych z ETS2, które "są zdecydowanie przedwczesne i zdecydowanie za bardzo radykalne dla krajów takich jak Polska czy Czechy". - Pomysł i tempo tej reformy, którą technicznie nazywamy ETS2 jest dowodem na niewystarczającą wrażliwość Unii Europejskiej na perspektywę choćby takich krajów jak Polska" - ocenił marszałek Sejmu.

Pod koniec stycznia rozpoczął się nabór do programu "NaszEauto". Chodzi o wspieranie zakupu elektrycznych samochodów osobowych w Polsce. Maksymalnie będzie można uzyskać dotację 40 tysięcy złotych do zakupu lub leasingowanego auta elektrycznego.

***

Audycja: Rozmowa Polskiego Radia 24
Prowadzący: Paweł Pawłowski
Gość: Jan Szyszko - wiceminister funduszy i polityki regionalnej 
Data emisji: 30.01.2025
Godzina emisji: 17.33

REKLAMA

Źródło: Polskie Radio 24 / ka

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej