Dwa lata koalicji. Senator KO: warto te mini topory wojenne zakopać
Mijają dwa lata od wyborów parlamentarnych, po których rząd sformowały Koalicja Obywatelska, Lewica, PSL i Polska 2050. - Może warto te mini topory wojenne w ramach koalicji wreszcie zakopać, mieć jeden przekaz i rozważyć, na pewnym etapie, być może jedną, wspólną listę w przyszłości - powiedział w Polskim Radiu 24 senator KO Piotr Woźniak.
2025-10-15, 16:45
Najważniejsze informacje w skrócie:
- Zdaniem senatora KO Piotra Woźniaka odblokowanie środków z Krajowego Planu Odbudowy to jeden z największych sukcesów koalicji 15 października
- Gość Polskiego Radia 24 uważa, że koalicjanci powinni na zewnątrz mówić jednym głosem
- Nie wykluczył też wspólnej listy koalicjantów w wyborach parlamentarnych w 2027 roku
OGLĄDAJ. Senator KO Piotr Woźniak gościem Marcina Zawady
Rząd, na czele którego stanął Donald Tusk, został zaprzysiężony przez prezydenta 13 grudnia 2023 roku. Piotr Woźniak powiedział w Polskim Radiu 24, że "jest wiele tego przysłowiowego cementu między koalicjantami". Przyznał jednak, że jeden z nich, czyli Polska 2050 przeżywa kryzys.
Senator KO powiedział, że "jest takie przekonanie wśród części społeczeństwa, że po wygranej Karola Nawrockiego właściwie PiS ma wygrane wybory w 2027 roku". - Otóż ja jestem zupełnie odmiennego zdania. Po pierwsze, to jest półmetek kadencji. Po drugie, mam wrażenie, że polityka komunikacyjna rządu Donalda Tuska uległa znaczącej poprawie w ostatnim czasie. Będziemy mieli coraz większy wpływ środków, które trafiły do polskiej gospodarki w ramach KPO. To będzie się wprost przekładać na zyski, większe zasobności polskich obywateli - argumentował. Woźniak podkreślił, że odblokowanie środków z KPO jest w jego ocenie największym sukcesem tego rządu.
Posłuchaj
Senator KO Piotr Woźniak gościem Marcina Zawady (Rozmowa Polskiego Radia 24) 15:33
Dodaj do playlisty
"To nie jest bułka z masłem"
Gość Polskiego Radia 24 zwrócił uwagę, że koalicja złożona z czterech środowisk politycznych "to nie jest bułka z masłem". - To jest wieczne tarcie. I to nie jest złe, ale pod warunkiem, że dzieje się to w zaciszu parlamentów, w zaciszu gabinetów, ale przekaz na zewnątrz musi być jeden - powiedział. Senator Woźniak dodał, że wyborcy, którzy głosowali na obecną władzę oczekiwali "przewidywalnego rządu, mocnego rządu, konkretnych zmian".
Polityk KO uważa, że po przegranych wyborach prezydenckich "koalicjanci poszli po rozum do głowy". - I dzisiaj będą trąbić w jedną trąbę. Dlatego, że zagrożenie wygranej Prawa i Sprawiedliwości z ewentualnym koalicjantem w postaci eurosceptycznej Konfederacji, która za chwilę rozpocznie dyskusję o tym, jak wyjść z Unii Europejskiej, jest szalonym zagrożeniem dla polskiej racji stanu - podkreślił. Woźniak dodał, że jeśli chodzi o jedność, to "może warto te mini topory wojenne w ramach koalicji wreszcie zakopać, mieć jeden przekaz i rozważyć, na pewnym etapie, być może jedną wspólną listę gdzieś w przyszłości". - Ja nie wiem, czy tak będzie, ale ja bym życzył sobie zgody w koalicji. Dlatego, że Polacy zawsze dają bonus za jedność - stwierdził Woźniak.
Czytaj także:
- Wiemy, kiedy ma powstać mur dronowy. Ustalenia Polskiego Radia
- Rząd kupi Carrefoura? "Polskie produkty w polskich sklepach"
- Jak Polakom żyje się pod rządami koalicji? Sondaż na rocznicę wyborów
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Marcin Zawada
Opracowanie: Paweł Michalak