Sprawa Ziobry. "Chodzi o pokazówkę"
Zdaniem Zbigniewa Ziobry pozostanie w Budapeszcie jest jednoznaczne ze stawianiem przez niego "oporu bezprawiu". - Nie może liczyć na uczciwy proces oraz na obiektywne traktowanie. Mógłby spokojnie zeznawać, a tym przegłosowaniem przez Sejm wniosku o areszt udowodnili, że nie chodzi o uczciwe procesy, tylko o pokazówkę, że "Ziobro za kratkami, to będzie piękny obrazek" - stwierdził w Polskim Radiu 24 Henryk Kowalczyk (PiS).
2025-11-28, 18:30
Najważniejsze w skrócie:
- Ministerstwo Spraw Zagranicznych unieważniło paszport dyplomatyczny Zbigniewa Ziobry
- Polityk, przebywający na Węgrzech, nazwał tę decyzję dowodem na partactwo Waldemara Żurka
- Jak stwierdził Kowalczyk, obecna władza ośmiesza się poprzez działania wymierzone w byłego ministra sprawiedliwości
OGLĄDAJ. Henryk Kowalczyk (PiS) gościem Kamila Szewczyka
Były prokurator generalny poinformował, że wbrew pojawiającym się oskarżeniom, wcale nie uciekł z kraju, ale na razie nie ma zamiaru wracać do Polski. - Dziwię się koalicji rządzącej, że przegłosowała uchylenie immunitetu w sprawie aresztowania. Zbigniew Ziobro ze swoim stanem zdrowia, nie mogąc liczyć na uczciwy proces oraz decyzję sądu, czy prokuratury, ma swoje obawy i należy to zrozumieć. Gdyby nie było sytuacji aresztowania, bo przecież przed nikim nie uciekał, można byłoby prowadzić postępowanie przeciwko niemu, chociaż ja nie za bardzo widzę przeciwko czemu - ocenił gość Polskiego Radia.
Najpoważniejszym zarzutem, który prokuratura chce postawić byłemu ministrowi sprawiedliwości, jest prowadzenie przez niego zorganizowanej grupy przestępczej. - To jest kpina, chyba tylko po to, żeby straszyć większym wyrokiem. Jaka grupa przestępcza? To, że akurat ci strażacy dostali pieniądze, a nie inni, to jest grupa przestępcza? Takimi oskarżeniami ta władza się tylko ośmiesza, bo mafie, które pamiętamy z lat dziewięćdziesiątych, to były grupy przestępcze, a porównywanie polityków do takich zorganizowanych grup jest co najmniej groteskowe i ośmiesza wymiar sprawiedliwości - tłumaczył polityk.
Posłuchaj
Henryk Kowalczyk (PiS) o sprawie Zbigniewa Ziobry (Rozmowa Polskiego Radia 24) 14:22
Dodaj do playlisty
Na co liczy Waldemar Żurek?
Kowalczyk zdradził, dlaczego uważa, że Zbigniew Ziobro nie może liczyć na sprawiedliwy proces w Polsce. - Żurek zdjął losowanie sędziów, co wyraźnie wskazuje na to, że uczynił to z intencją, aby wskazywać sędziów do poszczególnych spraw i gdyby tego nie robił, to byłaby jakaś szansa, że można liczyć na uczciwość, natomiast po co je zdejmuje? (...) Po to, żeby osiągać swoje cele - powiedział.
Zdaniem posła rząd Donalda Tuska zajmuje się zemstą i ściganiem domniemanych przestępców, które "przybiera czasami kuriozalne kształty". - Służby przesłuchują w tej chwili beneficjentów różnego typu programów, a nie przeszkadza im to, że w tym momencie posłowie z Koalicji Obywatelskiej fotografują się, wręczając prezenty np. strażakom i to jest dobre, to jest polityka oraz troska o wyborców, natomiast realizowanie tego przez kogoś innego jest przestępstwem. Za daleko poszli w ściganiu i nie jestem za tym, żeby tolerować przestępstwa, ale nie czarujmy się, nie jest nim wręczenie strażakom samochodu - podkreślił.
Czytaj także:
- Nawrocki odmawia awansów. Bogucki: oficerowie razem z Tuskiem chcieli resetu z Rosją
- Ziobro traci paszport. "Stanie się więźniem Budapesztu"
- Kolejne weta Nawrockiego. "Uniemożliwia realizację polityki rządu"
Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Kamil Szewczyk
Opracowanie: Dominika Główka