Połączone komisje spraw zagranicznych i kontroli państwowej zebrały się w poniedziałek po południu, by wysłuchać stanowiska prezesa NIK Mariana Banasia w sprawie grudniowej wizyty delegacji NIK na Białorusi.
Przypomnijmy, że w lipcu 2021 roku z wnioskiem o uchylenie immunitetu prezesowi NIK wystąpił do marszałek Sejmu Prokurator Generalny. Śledczy chcieli wówczas postawić Marianowi Banasiowi kilkanaście zarzutów, w tym podania nieprawdy w oświadczeniach majątkowych.
"Powinien być bez zarzutów"
- Uważam, że ktoś na tak ważnym stanowisku powinien być bez zarzutów. Jeśli takie zarzuty się pojawiają, to powinny zostać przedstawione przez prokuraturę - powiedział w Polskim Radiu 24 Robert Gontarz.
- Szef NIK powinien móc się wytłumaczyć. Jeśli jest niewinny, to jego sprawa. Jeśli jest winny, powinien ponieść konsekwencje. Nie ma w polskim państwie świętych krów - dodał poseł PiS.
Jego zdaniem, odnosząc się do zarzutów "Marian Banaś mówi dokładnie to, co mówią przedstawiciele opozycji, kiedy pojawiają się jakieś zarzuty pod ich adresem".
- W momencie kiedy Marian Banaś nie był skonfliktowany z PiS, to opozycja wieszała na nim najgorsze psy. Kiedy zaś stwierdził, że będzie politycznym rozgrywaczem, to opozycja "złapała się" pana Banasia, być może nawet jej politycy będą go bronić - zaznaczył Robert Gontarz.
Stwierdził również, że delegacja NIK-u wybrała się na Białoruś w trudnej sytuacji międzynarodowej - w czasie, gdy strona białoruska z pomocą Władimira Putina "robi wszystko, żeby zdestabilizować sytuację w Polsce".
Czytaj także:
Więcej w nagraniu.
13:47 PR24 2022_01_24-17-35-29.mp3 Robert Gontarz o sprawie Mariana Banasia (Rozmowa PR24)
* * *
Audycja: "Rozmowa PR24"
Prowadzi: Adrian Klarenbach
Gość: Robert Gontarz (poseł PiS)
Data emisji: 24.01.2022
Godzina emisji: 17.35
bartos