Eksperci: musimy otwierać gospodarkę, ale powoli

Choć zniecierpliwienie przedstawicieli zamkniętych branż jest zrozumiałe, to jednak warto spojrzeć na inne państwa, które gospodarkę otworzyły a następnie, bardzo szybko musiały wprowadzić twardy lock down, bo służba zdrowia nie dawała sobie rady z gwałtownie rosnącą liczbą zachorowań - mówili goście audycji "Rządy Pieniądza": Piotr Arak, dyrektor Polskiego Instytutu Ekonomicznego i Łukasz Kozłowski z Federacji Przedsiębiorców i Pracodawców.

2021-01-28, 12:00

Eksperci: musimy otwierać gospodarkę, ale powoli
Grafika ilustracyjna. Foto: shutterstock.com/Lebid Volodymyr

- Zgadzam się z propozycją, żeby powoli doprowadzać do otwarcia sektorów i branż, żeby nie powtórzyć błędów z innych krajów. Irlandia przed świętami zdecydowała się na otwarcie wszystkich hoteli i restauracji i to doprowadziło do tego, że w połowie stycznia, po masowych zachorowaniach, wprowadzono tam twardy lock down. Doskonale rozumiem ciężką sytuację, jeśli chodzi o wyniki finansowe brany restauratorskiej, hotelarskiej czy fitness ale we wszystkich badaniach, które są publikowane na świecie to te punkty są tymi, w których najczęściej dochodzi do zarażenia koronawirusem, czy po drodze czy już na miejscu – mówił Piotr Arak. 

Powiązany Artykuł

sklep handel zakaz handlu free shut 1200.jpg
Galerie handlowe straciły już 30 mld zł. Związki branżowe rozważają pozwy wobec Skarbu Państwa

Wiele firm już ucieka z galerii handlowych

Mówiąc o otwieraniu już teraz galerii handlowych gość "Rządów Pieniądza" stwierdził, że tam też byłaby duża ekspozycja na zachorowania, gdyby powrócił normalny ruch sprzed pandemii. Przyznał, że w grudniu tak właśnie było, ale był to specyficzny okres przedświąteczny. Jednak, w jego opinii, teraz raczej powtórzy się sytuacja z okresu letniego, kiedy ludzie tłumnie do galerii nie chodzili. Zauważył też, że w ostatnich miesiącach wiele marek zdecydowało się w ogóle wyjść z galerii handlowych, bo firmy te uznały, że średnim okresie im się to nie opłaci. Jest zbyt mało konsumentów.

- Gdyby było inaczej, to zawsze istnieje ewentualnie możliwość administracyjnego zamknięcia tych punktów – zaznaczył Piotr Arak.

REKLAMA

Z końcem zimy koniec lockdownu ?

Zdaniem Łukasz Kozłowskiego gospodarka powinna zostać otwarta jak najszybciej, najpóźniej na koniec zimy czy początek wiosny, choć w obostrzenia sanitarnych.

- Oferowaliśmy jako FPP przedsiębiorcom bezpłatne doradztwo w zakresie przygotowania i wdrożenia zasad sanitarnych w konkretnych placówkach, deklarowaliśmy otwartość do rozmów z władzami na ten temat. I to jest droga, którą należałoby podążać, gdy trzeba wymierać między względami gospodarczymi i epidemicznymi – mówił Łukasz Kozłowski.

W jego opinii, można byłoby zachowując szczególne wymogi sanitarne otwierać  także restauracje czy kluby fitness. Istotne jest też danie im konkretnej perspektywy ale krótszej niż lato, bo do tego czasu wiele firm nie dotrwa.


Powiązany Artykuł

firma 1200.jpg
Kolejne biznesy będą chronione tarczą branżową. Zobacz rozszerzoną listę kodów PKD

REKLAMA

Niemcy złamały zasadę solidarności w UE

Obydwaj goście "Rządów Pieniądza" stwierdzili też, że polski rząd może i powinien negocjowań zakup szczepionek przeciwko CVID-19 poza mechanizmem unijnym, skoro został on już przez Niemcy naruszony. Zaznaczyli, że jako państwo podkreślające znaczenie europejskiej solidarności nie mogliśmy tego zrobić jako pierwsi, ale obecnie, niestety, sytuacja się zmieniła.


 

Audycje prowadziła Anna Grabowska, zapraszamy do jej wysłuchania.


Posłuchaj

Łukasz Kozłowski i Piotr Arak o stanie gospodarki z powodu COVID-19 ("Rządy Pieniądza" PR24) 22:29
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

PR24/Anna Grabowska/sw 


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej