Spotkanie unijnych ministrów ws. Polski. "Przerzucanie ciężaru dyskusji na inne instytucje"
Sytuacja w Polsce to jeden z zaplanowanych tematów wtorkowego spotkania w Brukseli unijnych ministrów do spraw europejskich. O dyskusję wnioskowała Komisja Europejska, która uważa, że w Polsce występuje zagrożenie dla praworządności. W związku ze sporem konstytucyjnym Bruksela rozpoczęła w styczniu ubiegłego roku procedurę przeciwko Polsce. Polski rząd odpiera zarzuty i odpowiada, że wszystko odbywa się zgodnie z europejskimi standardami. O sytuacji mówili w Polskim Radiu 24 prof. Robert Grzeszczak (Uniwersytet Warszawski) i mec. Adam Tomczyński (radca prawny).
2017-05-16, 11:29
Posłuchaj
Komisja Europejska przygotowała jednostronicowy dokument, streszczający dotychczasowy przebieg rozmów z polskim rządem w ramach procedury kontroli praworządności. Teraz także negatywnie ocenia proponowane zmiany w wymiarze sprawiedliwości. – Odpowiemy własną narracją na wszystkie kwestie, które zostaną poruszone – mówił w poniedziałek w Brukseli minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski. – Cała ta dyskusja jest bezprzedmiotowa. W Polsce nie dzieją się żadne rzeczy, które wymagałyby uruchamiania takiej dyskusji, ani tym bardziej artykułu 7. – powiedział szef polskiej dyplomacji. Artykuł 7 przewiduje sankcje, jednak Komisja już wcześniej zapowiadała, że wniosku o ich nałożenie nie prześle do unijnych krajów. – Nie zatrzaskuję żadnych drzwi, jestem otwarty na rozmowy. Wiem, że uruchomienie artykułu 7. to skazywanie się na porażkę – mówił w marcu w europarlamencie wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans. W tej sprawie wymagana jest jednomyślność wszystkich krajów, a kilka z nich już sygnalizowało, że wniosku o sankcje nie poprze.
W ocenie prof. Grzeszczaka, raport nie jest żadną rewolucyjną nowością, to dalej sprawa, która ciągnie się od stycznia 2016 roku. – Komisja Europejska jest pod ścianą. Zakończyła procedurę miękką, dała dodatkowy czas dla naszego rządu. Nie został zrealizowany tak, jak oczekiwała, w efekcie chyba jest przerzucanie ciężaru dyskusji na inne instytucje – mówił.
Adam Tomczyński zaznaczył, że Komisja wszczęła procedury, których nie ma w traktatach europejskich, a jej Biuro Prawne skrytykowało taki sposób postępowania. – Teraz nie wiadomo, co z tym zrobić. Organy europejskie nie wiedzą, jak normalnie zakończyć to postępowanie, bo je nienormalnie rozpoczęły. Nikt z Polską tak naprawdę nie chce się kłócić – podsumował.
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Gospodarzem programu był Krzysztof Grzybowski.
Polskie Radio 24/ip
______________________
Data emisji: 16.05.2017
REKLAMA
Godzina emisji: 10:33
Polecane
REKLAMA