Norweżka prosi o azyl w Polsce. Grozi jej odebranie dziecka
Cudzoziemcowi można udzielić azylu, gdy jest to niezbędne dla zapewnienia mu ochrony i gdy przemawia za tym ważny interes Polski - podał Urząd do Spraw Cudzoziemców, pytany o sprawę Norweżki, która poprosiła o azyl w Polsce. Kobieta twierdzi, że w jej kraju grozi jej odebranie dziecka. O sprawie mówił pełnomocnik Norweżki mec. Jerzy Kwaśniewski z Ordo Iuris w rozmowie z reporterem PR24 Marcinem Chmielnickim.
2017-09-20, 11:15
Posłuchaj
Historię Silje Garmo i jej córki opisuje we wtorkowym wydaniu „Nasz Dziennik”. Kobieta poprosiła o azyl w Polsce bo obawia się odebrania jej dziecka przez Barnevernet - norweski urząd ds. opieki nad dziećmi. Według Jerzego Kwaśniewskiego Silje Garmo zgłosiła się do Ordo Iuris w sierpniu, przerażona sytuacją, z jaką zetknęła się w Norwegii.
- Silje Garmo uciekła z Norwegii do Polski, wiedząc, że jej tropem podąża Barnevernet, który zabrał już jej 12-letnią córkę. Norweski urząd ds. opieki nad dziećmi stawiał błahe zarzuty o „zespół zmęczenia” matki i nadużywanie paracetamolu. Matka toczy walkę o starszą córkę. 3 miesiące po urodzeniu drugiej córki została wezwana do stawienia się w Domu Matki i Dziecka, gdzie przez kilka tygodni „dobrowolnie” przebywała na obserwacji przez urzędników. Po wyjściu z placówki pani Garmo niezwłocznie udała się do Polski, gdyż obawiała się, że jedynym skutkiem tych działań jest odebranie dziecka – wyjaśnia mecenas.
W lipcu dotarła do matki informacja, że w Norwegii Barnevernet wszczął postępowanie w sprawie odebrania jej córki. Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 pani Garmo nie grozi odpowiedzialność karna. – Na szczęście kobieta opuściła Norwegię zanim Barnevernet wszczął postępowanie, ponieważ za opuszczenia kraju, gdy postępowanie trwa, grozi odpowiedzialność karna. W Norwegii mamy do czynienia z zabieraniem dzieci z błahych powodów – Barnevernet odbiera dzieci na podstawie arbitralnych kryteriów i inwigilacji w szkole – mówił Kwaśniewski.
W ocenie mecenasa mamy do czynienia z łamaniem praw człowieka przez Barnevernet. - Obecnie przed Europejskim Trybunałem Praw Człowieka mamy 8 postępowań przeciwko Barnevernet. Oskarżenia o naruszanie praw człowieka wynikają z norweskich analiz rządowych. Jedna z przesłanek azylu jest więc spełniona – wskazywał gość Polskiego Radia 24.
REKLAMA
Jak wynika z danych polskiego UdSC w I połowie tego roku wnioski o udzielenie azylu w Polsce złożyło 10 cudzoziemców z pięciu państw (Białorusi, Kuby, Pakistanu, Rosji, Ukrainy). Nie wydano żadnej decyzji pozytywnej. W całym 2016 roku takie wnioski złożyło 23 cudzoziemców. Wydano 54 decyzje pozytywne (część z nich dotyczyła spraw sprzed 2016 roku).
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem audycji był Jakub Kukla.
Polskie Radio 24/IAR/PAP
REKLAMA
____________________
Data emisji: 20.09.2017
Godzina emisji: 10:17
REKLAMA