Wspomnienia byłego więźnia z pobytu w obozie zagłady. "Kto upadł, nie podnosił się"
„Polska jako kraj, jako naród nie była współodpowiedzialna za Holokaust; to niezmiernie istotne, by w najbliższej przyszłości to wyjaśnić, rozmawiać m.in. z przyjaciółmi w Izraelu i USA” - mówił premier Mateusz Morawiecki podczas piątkowej wizyty w Markowej. O niemieckich zbrodniach podczas II wojny światowej mówił w Polskim Radiu 24 Stanisław Zalewski, były więzień obozu w Auschwitz i obozu w Gusen, obecnie prezes Polskiego Związku Były Więźniów Politycznych Hitlerowskich Więzień i Obozów Koncentracyjnych.
2018-02-02, 18:30
Posłuchaj
Jak wskazywał Stanisław Zalewski o Auschwitz trudno opowiadać - Przed 1939 rokiem społeczność żydowska w Polsce to było 11 proc. ludności, ponad 3 mln osób. Mówiło się w ewidencjach o obywatelach Rzeczpospolitej wyznania mojżeszowego. To byli obywatele polscy, którzy wpisują się w tragedię narodu polskiego podczas II wojny światowej – mówił były więzień.
Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 z chwilą przekroczenia bramy każdy człowiek został pozbawiony godności. - Podczas początkowego okresu zwanego kwarantanną, więźniowie pracowali i następowała selekcja – słabsi odpadali, a silniejsi żyli. Kto upadł, nie podnosił się. Ja byłem w Auschwitz od 6 października 1943 roku. To był czas, gdy Auschwitz stał się obozem zagłady. Później trafiłem do Gusen – powiedział Zalewski.
Jak podkreślał były więzień, to były niemieckie obozy koncentracyjne. - Obóz został utworzony na terenie miasta Oświęcim, ale wpisany jest na listę UNESCO jako Auschwitz-Birkenau, niemiecki, nazistowski obóz zagłady. To jest prawidłowa nazwa. Po wojnie mówiono o obozie w Oświęcimiu, to później pokutowało – wskazywał Stanisław Zalewski.
REKLAMA
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Krzysztof Świątek.
Polskie Radio 24/PAP/IAR
Więcej Historii w Polskim Radiu 24
REKLAMA
____________________
Data emisji: 02.02.2018
Godzina emisji: 18:09
REKLAMA