Stephen Hawking nie żyje. "Był wybitnym naukowcem i nadzwyczajnym człowiekiem"
Nie żyje brytyjski naukowiec Stephen Hawking. Miał 76 lat. O jego śmierci poinformował rzecznik rodziny."Jesteśmy głęboko zasmuceni, że odszedł nasz ukochany ojciec"- napisały dzieci naukowca Lucy, Robert i Tim we wspólnym oświadczeniu przekazanym przez brytyjską agencję Press Association. O osiągnięciach naukowca informujemy w Polskim Radiu 24.
2018-03-14, 05:54
Posłuchaj
"Był wybitnym naukowcem i nadzwyczajnym człowiekiem, którego prace i dziedzictwo będą żyły jeszcze przez wiele lat"- napisały dzieci.
Stephen Hawking był astrofizykiem, kosmologiem i fizykiem teoretykiem. Od młodości cierpiał na stwardnienie zanikowe boczne, którego postęp spowodował paraliż większości jego ciała. W ciągu trwającej ponad 40 lat kariery zajmował się głównie czarnymi dziurami i grawitacją kwantową. Opracował wspólnie z Rogerem Penrose’em twierdzenia odnoszące się do istnienia osobliwości w ramach ogólnej teorii względności oraz teoretyczny dowód na to, że czarne dziury powinny emitować promieniowanie, znane dziś jako promieniowanie Hawkinga.
Był profesor matematyki i fizyki teoretycznej na macierzystej uczelni - Uniwersytecie Cambridge i w Kalifornijskim Instytucie Technologii w Pasadenie. Odznaczony Orderem Imperium Brytyjskiego oraz Order of the Companions of Honour.
Jego publiczne wystąpienia i książki popularnonaukowe, w których omawia współczesną kosmologię i własne odkrycia, uczyniły z niego akademicką sławę. "Krótka historia czasu" jego autorstwa znajdowała się na liście bestsellerów "British Sunday Times" przez rekordowy okres 237 tygodni.
REKLAMA
Polskie Radio 24, IAR
REKLAMA