Karolina Baca-Pogorzelska: kompromis zawarty w Katowicach nie jest idealny
- Jeżeli dyskutuje ze sobą prawie 200 państw, to jest wielką sztuką, by na coś zgodziły się jednomyślnie - mówiła w Polskim Radiu 24 Karolina Baca-Pogorzelska. Dziennikarka "Dziennika Gazety Prawnej" na naszej antenie podsumowała szczyt klimatyczny w Katowicach i komentowała założenia rodzimej polityki energetycznej.
2018-12-17, 11:24
Posłuchaj
Przyjęty w sobotę podczas szczytu klimatycznego COP24 Pakiet Katowicki tworzy reguły światowej polityki klimatycznej na najbliższe lata; to bezdyskusyjny i spektakularny sukces – mówili w niedzielę w Katowicach przedstawiciele polskiej prezydencji szczytu. Michał Kurtyka, wiceminister środowiska i prezydent COP24. wskazywał, że najważniejsze uzgodnienia Pakietu Katowickiego, dotyczą zarówno mitygacji, czyli działań na rzecz ograniczania zmian klimatycznych, jak i kontrybucji, czyli zobowiązania do współpracy i wspierania państw rozwijających się przez rozwinięte.
Oprócz tego, ustalono między innymi w jaki sposób państwa raz na pięć lat będą spotykać się i według jakich zasad będą wzajemnie informowały się o tym, jaki postęp klimatyczny udało im się osiągnąć i jakie mają plany na przyszłość w tym zakresie.
Jak podkreślała na naszej antenie Karolina Baca-Pogorzelska, wypracowanie Pakietu Katowickiego nie było łatwym zadaniem. - Jeżeli dyskutuje ze sobą prawie 200 państw, to jest wielką sztuką, by na coś zgodziły się jednomyślnie - zauważyła gość PR24. - Kompromis zawarty w Katowicach nie jest jednak idealny. Dokument początkowo liczył 300 stron, skończyło się na ok. 150. To znaczy, że ileś rzeczy musiało z wypaść - dodawała.
Publicysta w Polskim Radiu 24 mówiła również o polskich działaniach, które mają przyczynić się do przeciwdziałania globalnemu ociepleniu. W tym kontekście ekspertka wymieniła przedstawiony przez Ministerstwo Energii projekt dokumentu "Polityczna Energetyczna Polski do 2040 roku".
REKLAMA
- Widzimy tam procentowe założenie odchodzenia od węgla w miksie energetycznym. Pojawiają się też rzeczy, o których niedawno dyskutowaliśmy tylko na papierze. Morskie farmy wiatrowe na Bałtyku to dobry kierunek - wskazywała Karolina Baca-Pogorzelska, dodając przy tym, że podczas COP24 doszło do "pewnego rodzaju dysonansu", związanego z działaniami polskich władz. - Przed szczytem pokazaliśmy program, który zakłada zmiany w naszym miksie energetycznym, bo dziś 80 procent energii produkujemy z węgla. Z drugiej strony, pan prezydent mówił w tym samym czasie, że nie da "zamordować" górnictwa. To nie zostało najlepiej odebrane - komentowała publicystka.
Zdaniem Karoliny Bacy-Pogorzelskiej, Polsce jest też coraz trudniej odpierać zarzuty związane z dużą eksploatacją węgla w rodzimej energetyce. - W ostatnich latach mogliśmy mówić, że węgiel jest surowcem, który posiadamy i gwarantuje on nam bezpieczeństwo energetyczne. Tymczasem, obecnie import węgla rośnie. To wytrąca nam z ręki argumenty - mówiła gość PR24.
Więcej w całej audycji.
Gospodarzem programu był Michał Walczyk.
REKLAMA
W Polskim Radiu 24 o rezultatach szczytu klimatycznego w Katowicach mówił również Bartłomiej Sawicki z portalu "BiznesAlert".
Polskie Radio 24/PAP/zz
-------------------------------
Data emisji: 17.12.18
Godzina emisji: 10.06; 13.06
REKLAMA