Anna Lobedan o inscenizacji "Zemsty nietoperza": w tej historii najważniejsze jest szaleństwo
- Reżyser przedstawienia, Michał Zadara, od początku widział, że pracując nad tą klasyczną operetka będzie pracował z ludźmi, którzy nie śpiewają operowo, i takie było jego zamierzenie – mówiła o incenizacji "Zemsty nietoperza" Anna Lobedan, aktorka, odtwórczyni roli Rozalindy w najnowszej produkcji Teatru Narodowego w Warszawie
2019-02-24, 07:35
Posłuchaj
Ekskluzywne imprezy, przebieranki, salonowe intrygi – wykroczenia, występki, małżeńskie zdrady. Służące aspirują do gwiazdorskiej kariery, a ekscentryczni milionerzy idą do więzienia jak na bal.
Czy spektakl "Zemsta Nietoperza" jest klasyczną operetką? Aktorka opowiadała o swojej roli, spektaklu i o tym czego na scenie nie widać. - Reżyser rozmawiająć z nami o pracy nad inscenizacją skupiał się na prywatnych dramatach postaci, a tam się bardzo wiele dzieje. Zwykle w operetce nie możemy tego doświadczyć, pochłonięci głównie warstwą muzyczną, akcja trwająca się między ariami, jest brana w nawias. A tutaj są prawdziwe dramaty, w tej historii najważniejsze jest szaleństwo, opowiadane też przez muzykę - podkreślała Anna Lobedan.
Aktorka zaprowadziła nas także do Akademii Teatralnej, gdzie dzieli się ze studentami wszystkim, czego się sama nauczyła podczas niełatwej drogi w świecie artystycznym.
Więcej w zapisie audycji.
REKLAMA
Rozmawiała Katarzyna Cygler.
PR24/ka
____________________
Data emisji: 24.02.2019
Godzina emisji: 07:08
REKLAMA
REKLAMA