Publicysta: sytuacja finansowa nauczycieli ostatnio się nie pogorszyła
2019-03-22, 11:50
– Spór nauczycieli z rządem wygląda niedobrze. Może się stać coś bardzo złego, czego uczniowie i ich rodzice nie będą w stanie zrozumieć – powiedział w Polskim Radiu 24 publicysta Miłosz Manasterski z Agencji Informacyjnej. O żądaniach płacowych nauczycieli mówili także Zbigniew Świerszczek, zastępca przewodniczącego Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność", a także prof. Wawrzyniec Konarski, politolog z Akademii Vistula.
Posłuchaj
Minister edukacji narodowej Anna Zalewska zaapelowała w piątek, by nauczyciele byli przy swoich uczniach w czasie egzaminów. Jednocześnie podkreśliła, że resort w ciągu trzech lat zrealizował większość postulatów nauczycieli. Minister zapewniła również, że rozmawia i dalej chce rozmawiać z nauczycielami o kształcie ich wynagrodzenia.
- To, czy dojdzie do strajku i jak on będzie przebiegał, zależy tylko i wyłącznie od pani minister edukacji narodowej Anny Zalewskiej - powiedział zaś szef ZNP Sławomir Broniarz.
Gość Polskiego Radia 24 zauważył, że na razie nie dostrzega kompromisu w rozmowach związkowych organizacji oświatowych z rządem.
- Wygląda to źle. Widać niespójność tego, co mówi Sławomir Broniarz. Nawołuje resort edukacji do działania, a z drugiej strony oczekuje, że jego szefowa Anna Zalewska poda się do dymisji - powiedział Miłosz Manasterski. Przypomniał, że w ostatnim czasie finansowa sytuacja nauczycieli nie uległa pogorszeniu i "gdyby nie było pieniędzy na cele społeczne, które rząd znalazł, nie byłoby roszczeń nauczycieli". - Obecnie rząd ma ograniczone pole manewru. Rząd już budżet zagospodarował - dodał.
Zbigniew Świerszczek, zastępcą przewodniczącego Krajowej Sekcji Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" zwrócił zaś uwagę na to, że oświatowa "Solidarność" dała rządowi trzy lata na przeprowadzenie zmian istotnych dla środowiska nauczycielskiego. Czas minął.
- Dostarczyliśmy do ministerstwa wszystkie rozwiązania. Chcemy uniezależnić wynagrodzenia nauczycieli od polityków - powiedział. - Piłeczka jest po stronie rządu. Przedstawiliśmy swoje żądania, żądania istotne dla środowiska. Chcemy jedynie tego, co otrzymały inne grupy zawodowe w tym roku - dodał.
Prof. Wawrzyniec Konarski z kolei wskazywał na to, że kwestia organizacji systemu edukacji - jako całości - powinna być efektem konsensusu między głównymi siłami politycznymi. - Wobec nauczycieli konieczne jest kompleksowe i strategiczne myślenie ze strony rządu i opozycji. To ważna dziedzina, która wymaga dużych funduszy. Nie można o systemie edukacji myśleć doraźnie, z perspektywy danej partii politycznych - podkreślał ekspert.
W najbliższy poniedziałek ma się odbyć posiedzenie Rady Dialogu Społecznego w sprawie zapowiadanego strajku w oświacie. W rozmowach oprócz minister rodziny Elżbiety Rafalskiej, która jest wiceprzewodniczącą RDS, ma wziąć udział szef ZNP Sławomir Broniarz, szefowa MEN Anna Zalewska oraz minister finansów Teresa Czerwińska.
Od 5 do 25 marca trwa referendum strajkowe zorganizowane przez ZNP w ramach prowadzonego sporu zbiorowego. Odbywa się ono we wszystkich szkołach i placówkach, z którymi zakończono etap mediacji, nie osiągając porozumienia co do żądania podwyższenia wynagrodzeń o 1000 złotych.
Więcej tematów w rozmowach z ekspertami.
Polskie Radio 24
------------------------------------