Prof. Kazimierz Kik: opozycja próbuje storpedować wybory
- Wydaje mi się, że Zjednoczonej Prawicy udało się powstrzymać tę obstrukcję, która w ostatnim momencie została zastopowana, oczywiście dzięki panu Gowinowi, który się zreflektował - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Kazimierz Kik, politolog z Uniwersytetu Jana Kochanowskiego w Kielcach.
2020-05-08, 22:20
Posłuchaj
W niedzielę nie dojdzie do głosowania w wyborach prezydenckich. Wynika to m.in. z porozumienia zawartego pomiędzy Jarosławem Kaczyńskim a Jarosławem Gowinem. Sprawę wyborów i ich daty komentował w Polskim Radiu 24 prof. Kazimierz Kik.
Powiązany Artykuł
Prezydent podpisał ustawę ws. głosowania korespondencyjnego
Prof. Kik: wybory w czasie dogodniejszym dla Andrzeja Dudy
Gość PR24 został zapytany, czy teraz, po podpisie prezydenta Andrzeja Dudy pod ustawą o głosowaniu korespondencyjnym oraz po porozumieniu między dwoma liderami koalicyjnych partii należących do Zjednoczonej Prawicy, są jeszcze jakieś znaki zapytania dotyczące wyborów prezydenckich.
- Wszystko idzie opornie, wszystko idzie pod prąd. Cała opozycja próbuje storpedować wybory. Woleliby, żeby wybory prezydenckie były najgorszym momencie kryzysu i pandemii, i gospodarczego, i społecznego - to znaczy jesienią tego roku - odpowiedział prof. Kazimierz Kik.
>>> [ZOBACZ TAKŻE] "Cynizm polityczny". Prezydent o postawie polityków opozycji ws. wyborów
REKLAMA
- Wydaje mi się jednak, że Zjednoczonej Prawicy udało się powstrzymać tę obstrukcję, która w ostatnim momencie została zastopowana, oczywiście dzięki panu Gowinowi, który się zreflektował. Wydaje mi się, że wszystko wskazuje na to, iż wybory prezydenta odbędą się jednak w czasie dogodniejszym dla pana prezydenta Dudy, niż dla oczekiwań i aspiracji opozycji, czyli na przełomie czerwca i lipca - dodał.
"Jarosław Gowin się zreflektował"
Gość PR24 skomentował konflikt, do jakiego doszło w szeregach Zjednoczonej Prawicy. - Gowinowi można gratulować, że się zreflektował, ale musimy pamiętać, że Gowin był równocześnie sprawcą wielkiego zamieszania - stwierdził prof. Kazimierz Kik.
- Gdyby nie to, że instynkt samozachowawczy się w nim odezwał, bo zorientował się, że jest instrumentem w ręku opozycji, i gdyby nie to, że większość jego partii stanęła naprzeciw jego działaniom [...], i gdyby nie to, że jednak wrócił do Zjednoczonej Prawicy - to to zamieszanie, ogromne zamieszanie, to była jednak zasługa Gowina. I uratowanie sytuacji większości parlamentarnej, to także zasługa Gowina - mówił.
REKLAMA
- Wydaje mi się, że trzeba zapomnieć o zamieszaniu. Trzeba być optymistą, że wrócił, i że w tej chwili rząd ma większość stabilną sześciu już w tym wypadku głosów w Sejmie - zaznaczył prof. Kazimierz Kik.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Krzysztof Grzybowski
Gość: prof. Kazimierz Kik (politolog, Uniwersytet Jana Kochanowskiego w Kielcach)
Data emisji: 08.05.2020
Godzina emisji: 20.33
PR24/jmo
REKLAMA
REKLAMA