"Unia zaczęła inaczej interpretować praworządność". Prof. Drzonek o konflikcie wokół budżetu UE
- Wszyscy wiemy, czym jest praworządność. Problem w tym sporze polega na tym, że Unia zaczęła tworzyć własne rozumienie tego pojęcia. A decydowanie o tym, kto zachowuje się praworządnie, a kto nie, miałoby mieć znamiona uznaniowości o charakterze politycznym - powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Maciej Drzonek z Uniwersytetu Szczecińskiego.
2020-11-20, 21:08
Warszawa i Budapeszt podtrzymały swoje negatywne stanowisko wobec rozporządzenia uzależniającego wypłatę unijnych funduszy od przestrzegania praworządności.
W tej sytuacji uchwalenie unijnego budżetu stoi pod znakiem zapytania. Węgry już zgłosiły formalnie weto, a Polska wyraźnie mówi o możliwości jego zastosowania.
Powiązany Artykuł
Gursztyn: postępowanie opozycji ws. weta dla budżetu UE jest krótkowzroczne
- Wszystkie strony sporu są zainteresowane tym, żeby uchwalić budżet Unii Europejskiej. Oczywiście chodzi tu także o fundusz odbudowy, który miałby zostać zaraz uruchomiony. Te środki poprawiłyby przede wszystkim sytuację państw, które są najbardziej zadłużone - powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Maciej Drzonek.
Jak zaznaczył, "te państwa są najbardziej zainteresowane, żeby jednak nie doszło do zablokowania budżetu, a wśród tych najbardziej zadłużonych państw – kraje południa Europy". - One będą zapewne naciskały na to, żeby prezydencja niemiecka osiągnęła kompromis - dodał.
REKLAMA
Posłuchaj
- Właśnie Niemcy jako kraj, który sprawuje prezydencję w Unii Europejskiej, też są zainteresowane, aby ta prezydencja zakończyła się sukcesem, a nie dosyć istotną dyplomatyczną porażką, którą byłoby – bez względu na to, kto ma rację w tym sporze – nieuchwalenie, nieprzyjęcie budżetu na kolejne lata - podkreślił profesor.
REKLAMA
Stwierdził również, że "wszyscy wiemy, czym jest praworządność". - Tu nie trzeba niczego interpretować. Moim zdaniem problem w tym sporze polega na tym, że Unia zaczęła inaczej interpretować praworządność. Zaczęła tworzyć własne rozumienie tego pojęcia. A decydowanie o tym, kto zachowuje się praworządnie, a kto nie, miałoby mieć znamiona uznaniowości o charakterze politycznym - wyjaśniał gość PR24.
Jego zdaniem "w tym wypadku chodzi o rozwiązania, które wychodzą poza unijne traktaty". - Na mocy rozporządzenia, czyli aktu niższego rzędu, próbuje się zastępować pewne ustalenia, które są zapisane w traktatach europejskich, czyli w prawie pierwotnym. Oczywiście prawo pierwotne można zmieniać, ale powinno to się dziać z udziałem wszystkich członków Unii - podsumował Maciej Drzonek.
Więcej w nagraniu.
* * *
REKLAMA
Audycja: "Temat dnia"
Prowadzi: Krzysztof Grzybowski
Gość: prof. Maciej Drzonek
Data emisji: 20.11.2020
Godzina emisji: 20.06
bartos
REKLAMA