"To był mord sądowy". Marek Formela o egzekucji obrońców Poczty Gdańskiej

- Był to bandycki napad niemieckich bojówek. Mamy tu do czynienia ze zwykłym mordem - mówił na antenie Polskiego Radia 24 o obronie Poczty Polskiej w Gdańsku w 1939 roku i późniejszej egzekucji 38 bohaterów Marek Formela ("Gazeta Gdańska").

2021-10-05, 11:33

"To był mord sądowy". Marek Formela o egzekucji obrońców Poczty Gdańskiej
Obrona Poczty Gdańskiej. Foto: PAP/ARCHIWUM

5 października Gdańsk upamiętnia obrońców Poczty Polskiej. To właśnie tego dnia przypada rocznica egzekucji 38 bohaterów, dokonanej na podstawie wyroku sądu wojskowego związku taktycznego "Gdańsk" w 1939 roku. W tym roku mija 82 lata od tego tragicznego wydarzenia. 

Powiązany Artykuł

obrońcy poczty.jpg
Rozstrzelanie obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku. Historyk: wyrok na nich był jawnym złamaniem prawa

Obrona Poczty Polskiej trwała czternaście godzin. Decyzja o kapitulacji zapadła w momencie, gdy Niemcy wrzucili do budynku granat, który zabił i zranił łącznie kilkanaście osób. Placówkę opuścił jako pierwszy dr Jan Michoń i naczelnik Józef Wąsik. Pomimo poddania się, obaj zostali zabici. Kilku pocztowcom udało się uciec, jednak aż 38 obrońców uwięziono, uznano za partyzantów i skazano na śmierć. 

- Poczta Polska należała do Polski i na tym terenie nie mogło być partyzantów. To byli polscy pocztowcy, którzy zostali zmobilizowani do walki o obronę polskiego terytorium - mówił Marek Formela. Rozmówca przypomniał także, że tego dnia, 1 września, nie została jeszcze wypowiedziana wojna. - Był to tak naprawdę bandycki napad niemieckich bojówek - podkreślił. 

Czytaj także:

Posłuchaj

Marek Formela o egzekucji Obrońców Poczty Gdańskiej. ("Temat dnia/Gość PR24") 21:26
+
Dodaj do playlisty

Nieznana historia 

Powiązany Artykuł

1200 znaczek twitter.jpg
NBP i Poczta Polska upamiętniły obrońców Poczty w Gdańsku

Gość PR24 przyznał, że obrona Poczty Polskiej jest "epizodem naszej historii, który wciąż do końca nie został wyjaśniony". - Poginęły raporty, trudno ustalić dokładnie sprawców - tłumaczył. Publicysta podkreślił także, że "mamy tu do czynienia ze zwykłym mordem". Jak wskazał - najpierw był to atak 1 września, później "mord sądowy". 

Marek Formela zwrócił także uwagę na działalność Dietera Schenka, niemieckiego policjanta, historyka i dziennikarza, dzięki którego determinacji udało się doprowadzić do zrehabilitowania pocztowców. W swoich publikacjach określił on tę sprawę "klasycznym morderstwem sądowym". Wskazywał też, że wyrok nie był zgodny z prawem - w momencie trwania procesu wciąż obowiązywało nieuwzględniające kary śmierci prawo gdańskie. 

Zapraszamy do wysłuchania audycji.

***

Audycja: Temat dnia/Gość PR24

REKLAMA

Prowadzący: Michał Rachoń

Gość: Marek Formela

Data emisji: 5.10.2021

Godz. emisji: 10.09

REKLAMA

PR24/gdansk.pl/historia.trojmiasto.pl

jbt

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej