"Nie pozwoliło Polakom roztopić się w morzu rosyjskiego imperium". Prof. Polak o powstaniu listopadowym
- Przegrane powstania i konspiracja tworzyły kapitał polskiej tożsamości, powodowały, że zachowywaliśmy odrębność - mówił w Polskim Radiu 24 historyk prof. Piotr Polak w 191. rocznicę wybuchu powstania listopadowego - jednego z największych zrywów niepodległościowych w dziejach Polski.
2021-11-29, 13:05
Posłuchaj
Powstanie listopadowe wybuchło w nocy z 29 na 30 listopada 1830 roku. Był to zryw niepodległościowy, którego celem było wyzwolenie Królestwa Polskiego spod panowania rosyjskiego zaborcy. Był to jednocześnie największy wysiłek zbrojny w historii polskich walk wyzwoleńczych w XIX wieku. Przez prawie 11 miesięcy prawie 150 tysięcy ludzi prowadziło walkę z największą potęgą militarną Europy. Po wielu początkowych sukcesach powstanie zakończyło się klęską militarną. Jego konsekwencją była także Wielka Emigracja i ograniczenie autonomii Królestwa Polskiego.
Powiązany Artykuł
"Polsce kibicowała cała cywilizowana Europa". Historyk o bitwie pod Olszynką Grochowską
Gość Polskiego Radia 24 przypomniał, że niektórzy historycy uważają, iż powstanie listopadowe miało szanse powodzenia. - Gdyby postępowano rozważniej i ostrożniej, gdyby dowódcy wojsko słuchali mądrzejszych od siebie przy podejmowaniu decyzji. Jednak gdybanie zawsze jest zawodne. Powstanie zakończyło się klęską, ale miało wpływ na nadzieje na wolną Polskę. Królestwo Polskie było tylko namiastką państwowości - powiedział prof. Piotr Polak.
Podkreślił, że należy czcić kolejne rocznice powstania listopadowego i czcić bohaterów tamtego zrywu. - Wielu z nich oddało życie, inni musieli udać się na emigrację. Musimy o tych ludziach pamiętać. Musimy też pamiętać, że w dziejach Polski są takie wydarzenia, które pozornie były mało efektowne i efektywne, nie od razu przynosiły owoce. Po klęskach Polacy zawsze przechodzili do konspiracji, niemalże automatycznie. Przegrane powstania i konspiracja tworzyły kapitał polskiej tożsamości, powodowały, że zachowywaliśmy odrębność. Powstanie listopadowe nie pozwoliło Polakom roztopić się w morzu rosyjskiego imperium - podsumował historyk.
Podczas powstania siły polskie i rosyjskie stoczyły wiele bitew. W największej i najbardziej krwawej z nich, pod Olszynką Grochowską w lutym 1831 roku, zginęło około 7 tysięcy polskich i prawie 9 i pół tysiąca rosyjskich żołnierzy. Wojskom polskim udało się wówczas zatrzymać na wiele tygodni marsz armii rosyjskiej na Warszawę.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Magdalena Złotnicka
REKLAMA
Gość: prof. Piotr Polak (historyk)
Data emisji: 29.11.2021
Godzina: 11.47
PR24
REKLAMA
REKLAMA