"Próbowaliśmy ze Lwowa dostać się do stolicy, ale droga była odcięta". Gelberg o sytuacji w Kijowie

- Widzieliśmy niekończące się kolumny aut z kijowską rejestracją, myśleliśmy że w mieście już nikt nie zostanie - mówił w Polskim Radiu 24 Andrzej Gelberg, dziennikarz. 

2022-03-06, 14:50

"Próbowaliśmy ze Lwowa dostać się do stolicy, ale droga była odcięta". Gelberg o sytuacji w Kijowie
- Próbowaliśmy ze Lwowa dostać się do miasta, ale droga była odcięta - Gelberg o sytuacji w Kijowie. Foto: Twitter.com/@KyivIndependent

Gość PR24 opowiadał o tym, co dzieje się w Ukrainie w związku z agresją Rosji na ten kraj. Jak powiedział, w kilkuosobowej grupie był we Lwowie kilka dni, jeździł na granicę i widział tam dantejskie sceny.

- Kilometrami ciągnęły się samochody, które miały niezapalone światła, ponieważ nie włączano silnika z powodu braków benzyny, do tego tłum kobiet, który już nie wytrzymywał w samochodach, porażająco smutny tłum z dziećmi - relacjonował dziennikarz.

"Spaliśmy w schronie"

Dodał, że w okolicach Lwowa sytuacja wyglądała lepiej, ale na stacji kolejowej, gdy odjeżdżał pociąg do Polski, widać było same kobiety i dzieci. - Zdecydowaliśmy się pojechać do Kijowa, ale kiedy przejechaliśmy ok. 400 km. okazało się, że nie przejedziemy, spaliśmy tak naprawdę w schronie - mówił Andrzej Gelberg.

Czytaj także:

Wielu mieszkańców Kijowa ucieka z miasta. Według szacunków władz Kijowa, opuściło go około półtora miliona osób. Mieszkańcy Kijowa spędzili kolejną noc w schronach i w metrze. Każdego dnia i każdej nocy w mieście rozlegają się syreny alarmowe, a rosyjskie siły bombardują cele w stolicy. Mimo nalotów ukraińska stolica wciąż nie została zdobyta przez Rosjan.


Posłuchaj

- Próbowaliśmy ze Lwowa dostać się do miasta, ale droga była odcięta - Gelberg o sytuacji w Kijowie ("Temat dnia/Gość PR24") 12:50
+
Dodaj do playlisty

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"

Prowadzący: Krzysztof Grzybowski

REKLAMA

Gość: Andrzej Gelberg, dziennikarz

Data emisji: 06.03.2022

Godzina: 18:32 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej