Franciszek nie pojedzie na Ukrainę. Tasiemski: papież to nie jest ktoś, kto staje po tej czy innej stronie konfliktu
- Bluźnierstwem jest używanie Boga do wywoływania wojny i zabijania ludzi - mówił w Polskim Radiu 24 ojciec Stanisław Tasiemki z Katolickiej Agencji Informacyjnej.
2022-04-24, 17:00
Zdaniem gościa PR24, jeśli popatrzymy na postawę papieży w sprawie konfliktów zbrojnych, choćby takich jak I czy II wojna światowa, to nie mamy tam do czynienia z jednoznacznym potępieniem Adolfa Hitlera jako agresora. Przypomniał, że Kościół jest gotów zawsze służyć, ale jest ponad konflikt.
"Bluźnierstwo wojny"
- Papież to nie jest ktoś kto wszystko może, raczej chodzi o przypominanie wartości, przypominanie o losie każdego człowieka, ale nie stawanie po tej czy innej stronie. Ojciec święty często przypomina o bluźnierstwie wojny, które jest wymierzone przeciwko człowiekowi, istocie świętej, to papież mocno potępia - wyjaśnił ojciec Stanisław Tasiemki.
Franciszek tłumaczył w niedawnym wywiadzie, że "nie zrobi niczego, co mogłoby opóźnić zakończenie wojny, rozejm lub pozbawić ludzi szans na korytarz humanitarny". – Co dobrego przyniesie ten wyjazd, jeśli następnego dnia wojna będzie trwała nadal? – dodał. Podkreślił jednocześnie, że nie unika gestów solidarności z cierpiącymi, podczas audiencji publicznie ucałował ukraińską flagę.
REKLAMA
Posłuchaj
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Tadeusz Płużański
Gość: ojciec Stanisław Tasiemski (Katolicka Agencja Informacyjna)
REKLAMA
Data emisji: 24.04.2022
Godzina: 15:06
REKLAMA